Diabeł kazał Niemcowi, Ruskowi i Polakowi wejść do jaskini pełnej mrówek i wyjść bez żadnego ukąszenia.
Mieli do dyspozycji nóż, latarkę lub karabin.
Pierwszy Niemiec, wziął nóż: wyszedł cały pogryziony.
Potem Rusek, wziął latarkę: wyszedł cały pogryziony.
Ostatni Polak, wziął karabin: wyszedł bez żadnego ukąszenia mrówek.
Inni się go pytają: jak to zrobiłeś?
A on im odpowiedział: zastrzeliłem mrówkę.
Ale oni się go nadal pytają: A reszta?
Reszta poszła na pogrzeb!

Polaka, Niemca i Ruska złapał diabeł i kazał im przynieść jakiegoś super bohatera.
Polak przyprowadził batmana, a Niemiec Super-mana.
Rusek się nie pojawił.
Diabeł mówi do Niemca:
– Jak mu zrobisz loda dam Ci d*py.
Niemiec mu zrobił loda a Niemiec mówi do Diabła:
– Teraz twoja kolej daj mi d*py.
– P***dol się.
-Teraz na ciebie kolej Polaku
– Co ja mam mu zrobić??
– Zabierz mu cały arsenał.
Polakowi nie udało się zadanie i zaczął płakać i śmiać się.
Więc zapytał się diabeł go czemu płacze.
– Bo batman jest za szybki i nie mogę mu odebrać arsenału.
– A czemu śmiejesz się?
– Bo Niemiec idzie z ludzką pochodnią!

Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi :
– Przynieście coś do czyszczenia.
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił.
Diabeł mówi:
– Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.
Polak umył i nic.
Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje.
– Czemu beczysz?
– Bo boli.
– A czemu się śmiejesz?
– Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!

Narkoman trafił do piekła.
Otwierają się wrota a tu całe łany marihuany.
Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza.
Nagle słyszy głos diabła:
– No i po co rwiesz jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela.
Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło.
A tu diabeł:
– I po co suszysz jak już tam ususzone!
I rzeczywiście.
Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty.
Skręca, skręca, na co diabeł:
– I czego skręcasz jak tam dalej tyle nakręcane!
Narkoman patrzy, a tam góry skrętów!
Wybiera największego i pyta diabła:
– Masz może ogień?
– Byłby ogień, to byłby raj!

Diabeł kazał Polakowi, Niemcowi i Rusakowi nie sikać przez tydzień.
Polakowi chciało się sikać, więc wywiercił dziurę do Niemca.
Niemcowi też chciało się sikać, więc wywiercił dziurę do Ruska.
Po tygodniu przychodzi diabeł do Polaka ani kropelki, pierwsze miejsce.
Idzie do Niemca kropelka, drugie miejsce.
Idzie do Ruska puka do drzwi:
– puk puk
– chwila już płynę

Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
– Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
– Heil Hitler! – Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
– Zdrastwujtie! – Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
– Wódkę dają!
– Gdzie!? – rozchodziło się 2 godziny.

Ateista trafia do piekła.
Diabeł pokazuje mu piękny kurort z pięknymi dziewczynami i w ogóle.
Ale za którąś z szyb Ateista widzi jak katują tam ludzi, przypalają smołą i biczują.
– Diabeł, popatrz, co to?
– A to są katolicy, ale nie martw się oni sobie sami tak wymyślili.

Polak, Rus i Niemiec płyną łódką.
Diabeł mówi:
– jeśli nie wyrzucicie czegoś cennego to zatoniecie.
Niemiec wyrzuca złoty zegarek.
Rus wyrzuca pieniądze.
Diabeł do Polaka:
– a co Ty wyrzucisz?
Polak wziął za szmaty Rusa i Niemca i wyrzucił ich za burtę.