Kawały o małżeństwie

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie

Mąż siada na kibelku

2025-12-01

Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona, krzątając się po mieszkaniu, słyszy dochodzące z łazienki straszne stękanie.
Myśli sobie:
– Zrobię mu kawał i zgaszę światło w łazience.
Tak zrobiła. Nagle z łazienki dobiegł przeraźliwy krzyk:
– Ratunku!
Wystraszona żona otworzyła drzwi i zapaliła światło, a mąż z wielką ulgą:
– A już myślałem, że mi oczy pękły…

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie

Wczoraj wybrałam się na imprezę

2025-11-30

Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
– Obiecuje Ci kochanie, nie wrócę ani minuty później – powiedziałam i wybyłam, ale impreza była cudowna!
Drinki, balety, znów drinki, znów balety i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie…
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tę wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy.
Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy…
Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w trzy dupy,
to nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy – po prostu uniknęłam awantury z mężem…
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem sprytna i inteligenta! Ha!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy?, więc mu powiedziałam,
że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.
Najpierw nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego.
Oh, jak dobrze, jestem uratowana… – Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
– Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
– Taaaak? a dlaczego kochanie?
A on na to:
– Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem – nie wiem jak to zrobiła – krzyknęła „O ku.wa!”
Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu.
Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie.
Później powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz – puściła sobie głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Rosyjskie wesele. Świadek Pana Młodego, już nieźle podpity…

2025-11-28

Rosyjskie wesele.
Świadek Pana Młodego, już nieźle podpity, nagle wstaje. Stuka widelcem w szklankę i krzyczy:
– Cisza! Cisza! A teraz panna młoda zrobi mi loda!
Na te słowa wstaje od stołu pan młody, jego starszy brat, jego ojciec, brat ojca, bracia panny młodej i zbliżają się do świadka.
Świadek uderza ponownie widelcem w szklankę i krzyczy:
– O nie! Tylko Panna Młoda powiedziałem!!!

Kawały o małżeństwie

Czy jesteś moim pierwszym kochankiem?

2025-10-31

Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno,
jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę.
Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:
– Kochanie, czy jestem Twoim pierwszym kochankiem?
Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:
– Oczywiście, że tak! – odpowiedziała – I także najlepszym.
Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!

Kawały o małżeństwie

Sędzia pyta na rozprawie rozwodowej

2025-10-25

Sędzia pyta na rozprawie rozwodowej:
Ile pan ma lat?
– 98
– A pani?
– 92
– I po tylu wspólnych latach chcecie się rozwieść? Dlaczego?
A ze względu na niezgodność charakterów.
– To dlaczego tak późno przychodzicie po rozwód?
– Byliśmy razem ze względu na dzieci!
– I co na to dzieci?
– Nic, pomarły.