Dlaczego bociany odlatują do ciepłych krajów?
Dlaczego bociany odlatują do ciepłych krajów?
Bo Murzyni też chcą mieć dzieci.
Dlaczego bociany odlatują do ciepłych krajów?
Bo Murzyni też chcą mieć dzieci.
W słonecznym cieniu na miękkim kamieniu siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła:
– jestem bezdzietna i mam trzech synów, każdy z nich ma port a w porcie łódź.
Pierwszy ma jedną łódź, drugi ma pół łodzi a trzeci nie ma wcale. Łodzią tego trzeciego popłynęli na bezludną wyspę zamieszkałą przez białych murzynów.
Tam weszłam na gruszę, zerwałam pietruszkę i pojawił się właściciel tego banana twierdząc, że to jego wierzba.
To wszystko zapisane jest w pamiętniku mojej nieżyjącej siostry która umarła miesiąc przed porodem trzymając w reku kwadratowe kółeczko.
Co to jest, czarne na czerwonym jedzie po zielonym?
Murzyn na Jawie jedzie po trafie.
Murzynka do dziecka:
– Masz cycka, tylko nie odchodź daleko.
Pani w szkole pyta Karola:
– Karol gdzie leży Afryka?
Karol nie wie ale pani zadała mu do domu, żeby sprawdził i zapytał się taty.
Karol przychodzi ze szkoły i pyta się taty:
– Tato gdzie leży Afryka?
– Synu gdzieś musi to być blisko bo mój kolega murzyn do pracy dojeżdża rowerem.
Do salonu wbiega kowboj i krzyczy:
– Słuchajcie! Za chwilę do salonu przyjedzie czarny rycerz! Ten, który zabija dla przyjemności i każdego, który mu się sprzeciwi.
Salon opustoszał i został tylko jeden drobny kowboj, który pomyślał sobie:
– Nic mu nie zrobiłem, więc on chyba też mi nic nie zrobi.
Nagle do salonu wchodzi dwumetrowy murzyn szeroki na 1,5 metra i mówi:
– Ty kup mi drinka, a potem zrób mi loda.
Przestraszony kowboj zrobił co miał zrobić.
Nagle murzyn wstał i powiedział:
– Dobra, to ja spadam, bo czarny rycerz za chwilę tu wpadnie.
Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
– Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
– Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
– Ojcze, ojcze jestem biały!
– Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
– Mamo, mamo jestem biały!
– Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
– Siostro, siostro jestem biały!
– Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już wkur**ają mnie te czarnuchy!
Jak się nazywają zęby murzyna?
– Kiełki bambusa.
Wchodzi murzyn do baru z gównem w ręku i mówi:
– Prawie w to wdepnąłem.
Czemu na świecie są białe koty?
Żeby murzyn też mógł mieć pecha.
W głębinach jednego z jezior w Alabamie znaleziono ciało Murzyna.
Było całkowicie oplecione łańcuchami.
Miejscowy dziennikarz pyta szeryfa:
– Co Pan myśli o tej sprawie?
– Myślę, że to typowe dla czarnuchów z naszej okolicy.
– Chciał przepłynąć jezioro, ukradłszy więcej łańcuchów niż mógł unieść.