Czym się różni ławka od murzyna?
Czym się różni ławka od murzyna?
Ławka może utrzymać rodzinę.
Czym się różni ławka od murzyna?
Ławka może utrzymać rodzinę.
Co białego ma murzyn?
Białego murzyn ma słuchać!!
Kawały o Murzynach Kawały o Jasiu
W restauracji siedzą dwaj murzyni i jeden mulat.
Przychodzi kelner i pyta się mulata:
– Co podać najjaśniejszy panie?
Idzie murzyn na ryby.
Łowi i łowi lecz nic nie może złowić.
Minęły 2 godziny i nagle coś ciągnie w spławik.
Patrzy a to złota rybka.
Rybka mówi:
– puść mnie to spełnię jedno Twoje życzenie.
Murzyn mówi:
– zawsze chciałem być kwiatem choć na 1 dzień.
Rybka obcięła mu jaja.
Murzyn się pyta:
– no i co? Jakim jestem kwiatem?
– czarny bez.
Statek zatonął a uratowali się tylko czterej faceci: Niemiec, Polak, Rusek i Murzyn.
Po długim dryfowaniu brakło im jedzenia i stwierdzili, że muszą kogoś wyrzucić.
Padło na murzyna, ale Niemiec stwierdził, że to nie fair i zarządził konkurs, kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje. Pierwsze pytanie do Polaka:
– Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
– 1945 r.
– Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
– Ile osób zginęło?
– 60 tys.
– Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
– Nazwiska!
List Murzyna
Drogi biały kolego:
Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy:
Kiedy się rodzę – jestem czarny.
Kiedy dorosnę – jestem czarny.
Kiedy praży mnie słońce – jestem czarny.
Kiedy jest mi zimno – jestem czarny.
Kiedy jestem przerażony – jestem czarny.
Kiedy jestem chory – jestem czarny.
Kiedy umieram – jestem czarny.
Ty, biały kolego:
Kiedy się rodzisz – jesteś różowy.
Kiedy dorośniesz – jesteś biały.
Kiedy praży Cię słońce – jesteś czerwony.
Kiedy jest Ci zimno – jesteś fioletowy.
Kiedy jesteś przerażony – jesteś zielony.
Kiedy jesteś chory – jesteś żółty.
Kiedy umierasz – jesteś szary.
I Ty, masz czelność nazywać mnie kolorowym?
Czym różni się murzyn od wiadra z kałem?
– Wiadrem.
O czym marzy jadący po pustyni murzyn?
– o asfalcie
Czym się różni murzyn od ławki w parku?
– Ławka w parku jest w stanie utrzymać 3-osobową rodzinę.
Kawały o Murzynach o Zwierzątkach Kawały o Jasiu
Jasiu jest strażakiem i jedzie gasić blok:
– Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
– Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo.
W końcu rzucają murzyna.
Jasiu go nie złapał i krzyczy:
– Spalonych nie rzucajcie!
Przychodzi facet do baru a za ladą jest murzyn.
Zamawia drinka i płaci 100 zł i mówi:
– Reszta dla pana
– Dziękuję bardzo
– Powiedziałem dla pana
Do autobusu wchodzi murzyn.
Kierowca patrzy na niego podeksytowany, ponieważ nigdy nie widział człowieka z sześcioma palcami.
Podbiega do niego i mówi:
– Panie skąd Ty 6 palcy masz?
A murzyn na to:
– Daj mi człowieku spokojnie TWIXA zjeść!