Na dworcu PKP policjant podchodzi do kasy i prosi o bilet do Koluszek:
– Normalny? – pyta kasjerka.
– A co, wyglądam na idiotę?

– Słuchaj stary, skradziono mi samochód!
– Dzwoniłeś na policję?
– Dzwoniłem, ale to nie oni!

– Dlaczego policjant kopie 4 doły w ogrodzie?
– Bo musi zrobić sobie 4 zdjęcia.

Co dla policjanta znaczy przestępstwo?
To coś takiego, co zgłaszając popełnia się.

Policjant zatrzymuje kierowcę i wręcza mu mandat za przekroczenie prędkości.
Mężczyzna broni się zaciekle.
– Skąd wiecie, że jechałem za szybko? Nie macie radaru!
Starszy stopniem policjant mówi do młodszego kolegi:
– Wacek, powiedz temu panu jak jechał.
– Bzzz UUUUU MMM!
– A jak powinien?
– Pyr, pyr, pyr.

Sierżant pokazuje przyszłym policjantom pistolet maszynowy.
– To jest automat.
– Automat? – dziwi się jeden z aspirantów – A gdzie jest otwór na monetę?

Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi:
– No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł.
Facet wyciąga stówę, a policjant:
– Nie mam wydać.
– Lej pan, ja stawiam.

Policja zrobiła obławę.
Zamknęli dla ruchu jedną ulicę i przesłuchiwali przechodniów.
– Pana zawód!
– Księgowy….
– Następny!
– Krawcowa…
– Następny!
– A ja…chodzę tak sobie od latarni do latarni.
– Pisz! Elektryk!

Pijak pyta się policjanta:
– ile guzów mam na czole?
– 2
– to jeszcze 3 latarnie i będę w domu.

Siedzi sobie starsza Pani po 80-tce w parku na ławce i płacze.
Przechodzi policjant i pyta:
– Dlaczego Pani płacze?
– Mam 80 lat i poznałam chłopca, który ma 20 lat i wciąż się kochamy. Do łóżka przynosi mi śniadanie, obiad i kolację jemy przy świeczkach. Jest bardzo romantycznie i nadal się kochamy.
– To dlaczego pani płacze?
– Bo zapomniałam gdzie mieszkam.

Wykłady z seksuologi w oddziale ZOMO.
– Panowie oprócz miłości w normalnym wydaniu istnieje także miłość Francuzka
– Na czym ona polega?
– Całuje się tam gdzie się siusia.
– Panie kapitanie to najpierw trzeba pocałować muszlę a potem deskę sedesową czy odwrotnie?

– Halo, policja?
– Tak. W czym mogę pomóc?
– Dwie dziewczyny biją się o mnie.
– Więc w czym problem?
– Gruba wygrywa…