Wraca pijany zięć do domu, a drzwi otwiera teściowa z miotłą w ręku.
Zięć się przygląda i mówi
– Mamusia sprząta, czy odlatuje?

Kumpel mówi do Kumpla:
– Potrzebuję kasy.
– Na co?
– Teściowa nie żyje.
– Ahh to potrzebujesz na pogrzeb?
– Nie na adwokata.

Do myśliwego przyszedł kolega w odwiedziny. Ogląda jego trofea i spostrzega w śród nich głowę kobiety.
– A to co? – pyta zdziwiony
– A… to moja teściowa – odpowiada myśliwy
– A czemu ona taka uśmiechnięta?
– Bo do końca myślała że żartuję.

Jakie jest lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia?
– Spojrzeć drugi raz.

Baca wprowadził swoją teściową na szczyt Giewontu i mówi do niej:
– suchojcie mnie kobito, mój dziadziuś swoją teściową w Dunajcu utopił, mój tatuś swoją teściową ciupaską zaciukał, a jo Cię kobito puszczam wolno.

Jaka jest najwyższa forma życia zwierzęcego?
– Żyrafa.

Rozmawiają dwaj bracia:
– A może mamusia zamieszkałaby na trochę u Ciebie?
– A chodzisz do kościoła?
– Tak
– Więc stosuj się do zasad i nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe.

Wchodzą 4 ołówki do baru. Następnego dnia wyszła afera, że ktoś zrobił dziecko. Który to był ołówek? Proste, ołówek bez gumki

Trzy staruszki jedzą obiad i rozmawiają o różnych rzeczach. Jedna mówi:
– Wiecie, naprawdę coraz gorzej z moją pamięcią. Dziś rano, stałam na schodach i nie mogłam sobie przypomnieć, czy właśnie wchodzę, czy schodzę.
Druga na to:
– Myślisz, że nie ma nic gorszego? Któregoś dnia siedziałam na brzegu łóżka i nie wiedziałam, czy wstaję, czy kładę się spać.
Trzecia uśmiecha się zadowolona z siebie:
– Cóż, moja pamięć jest tak dobra, jak zawsze była, odpukać – tu puka w stół. Nagle z zaskoczeniem na twarzy pyta:
– Kto tam?

Ile żołnierz ma par butów i z czego?
– Żołnierz ma dwie pary butów, z czego jedną w magazynie.

– Panie dyrektorze, czy mógłbym otrzymać dzień urlopu, by pomoc teściowej przy przeprowadzce?
– Wykluczone!
– Bardzo dziękuje, wiedziałem że mogę na pana liczyć.

Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharskiej?
– Pożycz od sąsiada pół kilo mąki…