Przylatuje Jasiu do domu i krzyczy
Przylatuje Jasiu do domu i krzyczy:
– Tata powiesił się na strychy!
Wszyscy biegną przestraszeni na strych. A Jasiu:
– Żartowałem…!
Wszyscy odetchnęli z ulgą, a Jasiu:
– Bo w piwnicy.
Przylatuje Jasiu do domu i krzyczy:
– Tata powiesił się na strychy!
Wszyscy biegną przestraszeni na strych. A Jasiu:
– Żartowałem…!
Wszyscy odetchnęli z ulgą, a Jasiu:
– Bo w piwnicy.