Szczyty głupoty
Jaki jest szczyt cierpliwości?
Nabrać wody w usta, usiąść na kaloryferze i czekać, aż się zagotuje.
Szczyt zręczności
Złapać komara za jaja po ciemku w rękawicach bokserskich i okularach przeciw słonecznych
Jaki jest szczyt bezczelności?
Zaśpiewać dziadkowi sto lat na 99 urodziny.
Szczyt chamstwa.
Wystraszyć strusia na betonie.
Szczyt głupoty?
Wsadzić sobie parasolkę w d*pę i zaraz ja otworzyć.
Szczyt pecha:
Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.
Jaki jest najwyższy szczyt techniki?
Zjeść trociny a wysrać deskę.
Jaki jest szczyt kultury?
Wyskoczyć przez okno zamykając je…
Jaki jest szczyt poświęcenia?
Uratować muchę z ognia…
Jaki jest szczyt radzieckiej medycyny?
Stalin wieczne żywy.
Jaki jest szczyt głupoty?
Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
Gdzie jest największa niesprawiedliwość?
W kościele. Wszyscy się składają, a tylko jeden pije.