Kawały o blondynce
Najlepsze kawały o blondynce czekają na Ciebie w naszej kolekcji! Odkryj zabawne historie i anegdoty, które sprawią, że będziesz się śmiał do łez. Nasza kolekcja zawiera najśmieszniejsze kawały o blondynkach, które z pewnością rozśmieszą każdego. Nie przegap okazji, aby pośmiać się z klasycznego tematu kawałów. Zapraszamy do przeglądania naszej kolekcji i cieszenia się zabawą w towarzystwie najlepszych kawałów o blondynce!
Blondynka idzie ulicą, odwraca się, patrzy, a za nią biegnie jakiś facet. Ona zaczyna także biec. Przerażona biegnie już długi czas. W końcu już strasznie zmęczona, upada na ziemię. Facet do niej podbiega.
– Dobra, gwałć mnie pan, tylko szybko – mówi blondynka.
– Sama się pani gwałć. Ja się na autobus śpieszę.
Jak sprawdzić czy blondynka jest blondynką?
Wpuszcza się ją do okrągłego pomieszczenia i mówi się
– poszukaj sobie jakiegoś kąta.
Czemu blondynka nie używa komputera?
Bo boi się myszki.
Siedzą dwie blondynki w kawiarni i jedna pyta drugą:
– Słuchaj, czy Ty lubisz naturę?
– Oczywiście, uwielbiam.
– Za to, co ci zrobiła?
Przychodzi blondynka do sklepu z telewizorami i pyta:
– Są kolorowe telewizory?
– Tak – odpowiada sprzedawca
– To poproszę żółty
Blondynka miała przejść 50 km.
Przeszła 49km, stwierdziła, że już nie może i się wróciła.
Co jest pierwszą rzeczą, jaką blondynki uczą się w czasie lekcji jazdy?
W samochodzie można także siedzieć prosto.
Kowalski umiera i trafia do piekła.
Diabeł mówi:
– Musisz sobie wybrać karę za Twoje grzechy. Pamiętaj będzie ona trwała 1000 lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
– Nie tego na pewno nie chcę
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem
– Tego też nie chcę
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
– Tak, tak to mi się podoba.
– Jesteś pewny? Pamiętaj, że kara będzie trwała 1000 lat.
– Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
– Blondi możesz już przestać, przyszedł Twój zmiennik.
Blondynka dostała pracę. Miała malować białą linie na środku ulicy. W pierwszy dzień namalowała 10 km białej linii w drugim 3 km w trzecim 2 km. Szef się pyta dlaczego taki spadek? Blondynka: no bo coraz dalej miałam do tego wiadra z farbą.
Dwie blondynki chcą wejść do windy.
Pierwsza wali z pięści w windę, a winda się nie otwiera.
Podchodzi druga uderza głową, winda się otwiera i mówi:
– To nie trzeba mieć w rękach tylko w głowie.
Siedzą dwie blondynki „na kawie” i plotkują.
– Wiesz kocham naturę – mówi jedna.
– Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tobą zrobiła…
Blondynka pisze test na zakończenie 6 klasy i po chwili wybiega z klasy.
Nauczycielka mówi:
– Biedna załamała się na pierwszym pytaniu
Klasa się pyta:
– na jakim?
– imię i nazwisko