Kawały o policjantach

Kawały o policjantach

Policja i komornik

2022-08-15 | anonymus

Dzwoni facet na komisariat:
– Halo, policja?! Proszę szybko przyjechać, jakiś mężczyzna kradnie mój rower!
– Dobrze, radiowóz zaraz będzie na miejscu.
Po krótkiej chwili dzwoni ten sam gościu:
– Halo? Proszę jednak nie przyjeżdżać, odwołuję interwencję. Już wiem, kto zabiera mi rower.
– Proszę pana, nawet, jeśli ostatecznie nie doszło do kradzieży i zna pan sprawcę, to i tak policja musi go przesłuchać, bo taka sytuacja może się powtórzyć!
– Nie będzie takiej potrzeby, po prostu zapomniałem że komornik mi siedzi na głowie.

Kawały o policjantach

Mietek, dzielnicowy z Dąbrowy Górniczej postanowił coś zmienić

2021-08-30 | WebFun

Mietek, dzielnicowy z Dąbrowy Górniczej postanowił coś zmienić w mieszkaniu i wytapetować sobie duży pokój w swoim M-3. Jak postanowił tak zrobił. Po remoncie przyszedł do niego Staszek, sąsiad z góry:
-Miecio, aleś fajnie sobie urządził pokoik, naprawdę mi się podoba, też sobie tak zrobię! Powiedz mi tylko ile kupiłeś rolek tapety?
-Dwanaście Staszku.
-To też wezmę dwanaście.
Staszek poszedł do Castoramy, kupił dwanaście rolek tapety o gładkiej teksturze, w kolorze muślinowego turkusu, wrócił do mieszkania i rozpoczął tapetowanie. Po jakimś czasie, gdy już skończył, poszedł do Mietka:
-No, Mieciu, powiem Ci, że skończyłem, ładnie to wygląda ale coś mi się nie zgadza. Mamy taki sam metraż, powiedziałeś, że kupiłeś 12 rolek, ja zrobiłem to samo tyle, że mi zostało jeszcze pięć.
-No, mi też.

Kawały o policjantach

W nocy w koszarach zomowców słychać straszne jęki

2021-08-13 | WebFun

W nocy w koszarach zomowców słychać straszne jęki.
Po błyskawicznym śledztwie wykryto w toalecie zomowca, który usiłował sobie wcisnąć do tyłka bułkę z kiełbasą.
– Człowieku, co ty robisz? – pyta się dowódca.
– A co ja poradzę, ze dentysta wyrwał mi ząb i kazał jeść drugą stroną.

Kawały o policjantach

Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo ciążenia

2021-06-11 | WebFun

Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo ciążenia:
– Jeśli rzucimy kamień do góry, to musi spaść z powrotem, zrozumiano?
– A co będzie, obywatelu sierżancie, jeśli kamień spadnie do wody?
– Nie zadawajcie głupich pytań, szeregowy Kowalski. Jesteście w
artylerii, a nie w marynarce!