Kawały o Teściowej

Zapraszamy do naszej kategorii z kawałami o teściowej! Czy znasz kogoś, kto ma trudności w relacjach z teściową? Nasze kawały są idealnym sposobem na rozładowanie napięcia i złapanie oddechu w trudnych sytuacjach. Znajdziesz tutaj zabawne opowieści, anegdoty i dowcipy, które pozwolą Ci spojrzeć na teściową z zupełnie innej perspektywy. Nasze kawały o teściowej są odpowiednie dla wszystkich, którzy chcą się pośmiać i zrelaksować. Zapraszamy do przeglądania i dzielenia się swoimi ulubionymi kawałami z innymi

Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
– Kogo chowają?
– Teściową – odpowiada jeden z żałobników
– A czemu trumnę niesiecie bokiem?
– Bo jak ją przekręcić na plecy to zaczyna chrapać

Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. A że nie umiał pływać, więc woła na pomoc do wędkarza:
– Ratuj moją żonę. Dam Ci stówę. Ja nie umiem pływać!
Wędkarz wskoczył do wody uratował babę i mówi do faceta:
– Dawaj stówę, którą mi obiecałeś, a facet na to:
– Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod wodą myślałem, że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa.
– Rozumiem – mówi wędkarz sięgając do kieszeni. – Ile Ci jestem winien?

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoją matką:
– Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale.
– Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
– To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką.
– Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
– To ta ruda pośrodku.
– Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
– Strasznie mnie irytuje i już mi się nie podoba…

– Coś ty, taki stary pijak i wyrzekłeś się wódki? Odkąd to stałeś się abstynentem?
– Od tego wieczoru, gdy wróciwszy do domu ciężko schlany zobaczyłem swoją teściową potrójnie!

Baca trzyma swoją teściową nad przepaścią i tak rzece:
– Mój dziad zarąbał swoją teściową ciupaską, mój ojciec swoją teściową powiesił, a jo Cie kochom to Cie puscom wolno!

Co to jest „nowa wersja programu”?
– Program, w którym poprawiono stare błędy i zrobiono nowe.

Mąż wraca do domu i mówi:
– Kochanie byłem właśnie w szpitalu i doktor powiedział, że Twoja mama czuje się coraz lepiej i już niedługo ją wypiszą.
– Hmm to dziwne – odpowiada żona. Przecież wczoraj mówił, że jest z nią coraz gorzej i już niedługo umrze…
– No popatrz… a mi powiedział, żebym się przygotował na najgorsze…

Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja.
– Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?
Facet na to:
– Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!

Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.
– Kiedy zaginęła?
– Trzy tygodnie temu.
– I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?
– Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

Przychodzi teściowa do zięcia:
– Cześć synku/ dawno Cię nie widziałam.
– Ja mamusi też. Na ile mama przyjechała?
– A, mogę zostać tyle ile tylko chcesz.
– To co mamusia się nawet herbatki nie napije?

Jaka jest różnica między dziewicą a rencistką?
– Żadna. Obie czekają na pierwszego.

Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
– Mamusiu, a jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
– Oczywiście, że matka!
– No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się nachlał, że do kibla nie trafił.