Idzie zakonnica z kościoła do domu.
Wywaliła się na ulicy i mówi:
– o Jezus Maryja
W domu ukazuje się jej Jezus i mówi.
– Może ja mam ryja ale za to ty masz krzywe nogi.

Ksiądz na mszy zbiera datki.
Podchodzi do kobiety a ta szuka drobnych pieniędzy.
Ksiądz widząc same stu złotowe banknoty mówi:
– Mogą być te stu złotowe.
– To na fryzjera.
– Ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
– A Jezus nie jeździł mercedesem!

Nauczycielka na lekcji do dzieci:
– Kim jest dla nas Bóg?
Zgłosiła się Magda:
– Jest pasterzem.
– A kim my jesteśmy dla Boga? – pyta się znowu nauczycielka.
Nagle cisza w klasie nikt nie odpowiada.
Wtem zgłasza się Jasiu
– Jesteśmy stadem baranów.

Pani od religii pyta się dzieci:
– jak nazywają się trzy osoby Pana Boga?
Jasiu podnosi rękę i mówi:
– ich troje

Syn zrobił nareszcie prawo jazdy i prosi ojca o auto.
Ojciec ostro odpowiada:
– Popraw oceny w szkole, przeczytaj Pismo Święte i zetnij włosy, to wrócimy do tematu.
Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi:
– Poprawiłem stopnie, a Pismo znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód!
– A włosy?
– Ale tato! Przeczytałem że wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy!
– O, widzisz synku! I chodzili na piechotę.

Kiedy odbyły się pierwsze w wiecie wybory według komunistycznego wzorca?
W raju, gdy Pan Bóg stworzył kobietę, przyprowadził ją do Adama i powiedział:
– „Wybierz sobie żonę”

Ostatnia wieczerza.
Jezus mówi:
– Nim kur zapieje trzy razy, jeden z Was zdradzi mnie.
A na to Judasz:
– Ty Jezus, jak Ty sobie wypijesz to się zawsze do mnie przypierdalasz.

Pani katechetka na lekcji Religi pyta się dzieci:
– Kim jest dla nas Bóg?
– Pasterzem – odpowiada Marysia.
– Dobrze Marysiu.
– A kim My jesteśmy dla Boga?
– Grupą baranów – odpowiada Jaś.

Ksiądz pyta dzieci na religii:
– Co to jest: rude ma puszysty ogon i skacze po drzewach?
Żadne z dzieci się nie zgłasza, więc ksiądz mówi:
– Może Ty Jasiu?
– Tak normalnie to odpowiedziałbym wiewiórka, ale jak znam życie to pewnie Jezus Chrystus….

Bóg wysłał Dziewicę Orleańską do piekła, aby nawracała grzeszne dusze.
Nakazał jej przysyłać co tydzień raporty.
1 tydzień: Tu Dziewica Orleańska. Zaczęłam pić alkohol.
2 tydzień: Tu Dziewica Orleańska zaczęłam palić.
3 tydzień: Tu Orleańska.

Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga.
są ciekawi jak będzie wyglądała przyszłość.
– Za ile lat w USA będzie kryzys ekonomiczny? – pyta Obama.
– Za 20 lat.
– To już nie za mojej kadencji – stwierdza Obama.
– Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? – pyta Kaczyński.
– A to już nie za mojej kadencji – odpowiada Pan Bóg.

Jezus biegnie po jeziorze i krzyczy:
– Tato, tato daj popływać.