Kawały o Murzynach
Agent Mulder spotyka w środku dżungli Murzyna z pistoletem laserowym w ręku i pyta go:
– Ktoś ty?
– Kali.
– Co tu robisz Kali?
– Poluję na kosmitów.
– A upolowałeś już jakiegoś?
– Nie, przecież mówiłem, że dopiero poluję!
Dlaczego murzyni są czarni?
Bo się nie myją
Idzie dwóch murzynów przez pustynie i znajdują butelkę pocierają o nią i wychodzi dżini i mówi:
-Spełnię wasze jedno życzenie.
Jeden myśli i mówi:
-chce być biały.
Drugi myśli i mówi:
-to ja tez chce być biały.
trzeci mówi:
-a ja chce żeby oni byli czarni.
Syn milicjanta dostał dwóję z geografii, bo nie wiedział, gdzie leży Afryka.
Po powrocie do domu spytał ojca.
Ten zbił syna za zła ocenę i powiedział, że odpowie jutro.
Na drugi dzień pyta o to swojego przełożonego.
Ten drapie się po głowie i mówi:
– Musi być gdzieś niedaleko, bo u nas na warsztatach pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
Czym się różni murzyn od ławki w parku?
– Ławka w parku jest w stanie utrzymać 3-osobową rodzinę.
Czym różni się murzyn od wiadra z kałem?
– Wiadrem.
Jakie ma murzyn zęby po urodzeniu?
– Jak się urodzi to nie ma zębów.
W Warszawskim tramwaju pobito murzyna. Na komisariacie zeznają uczestnicy zajścia ? pierwszy poszkodowany murzyn:
– Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego.
Zeznaje student :
– No jadę sobie tramwajem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie : to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minutę z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem mu jeszcze jedna minutę, potem kolejna i w ten sposób kilka minut minęło. W końcu nie wytrzymałem i walnąłem murzyna w ryj.
Zeznaje trzeci świadek :
– Jadę sobie tramwajem i widzę murzyna oraz studenta. Patrzę, a student co chwile zerka a to na zegarek a to na murzyna i w pewnym momencie jak mu nie przywali. Myślałem ze się w całej Polsce zaczęło.
Idzie murzyn na ryby.
Łowi i łowi lecz nic nie może złowić.
Minęły 2 godziny i nagle coś ciągnie w spławik.
Patrzy a to złota rybka.
Rybka mówi:
– puść mnie to spełnię jedno Twoje życzenie.
Murzyn mówi:
– zawsze chciałem być kwiatem choć na 1 dzień.
Rybka obcięła mu jaja.
Murzyn się pyta:
– no i co? Jakim jestem kwiatem?
– czarny bez.
Siedzi turysta w Afryce i patrzy leci 40 beduinów a za nimi 1 murzyn.
Turysta wyrwał 1 beduina z końca i pyta się:
– Ej beduin co jest?
– A goni nas.
– Jak to was jest 40 a on 1?
– A wiadomo komu wpierdoli?
Polak, Niemiec, Czech i murzyn płyną łódką.
Nagle Niemiec mówi:
– jest nas za dużo łódka opada – ja zadam pytania dla każdego kto nie odpowie ten za burtę
– Polak, którego była 1 wojna światowa?
– 1939r. – mówi polak
– dobrze. Czech, ile ludzi zginęło?
– ponad 11 milionów
– dobrze, murzynie, podaj nazwiska.
Czarnoskóry chłopiec pyta matkę:
– Mamo, czemu Ty jesteś biała, tata jest biały i wszyscy w rodzinie są biali, a ja jestem czarny?
– Ciesz się, że nie szczekasz, taka była impreza.