o Starej
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem.
Żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia.
W pewnej chwili mąż woła:
– Stara! Chodź na chwilę!
– Co?
– Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
– I co?
– Nic, widocznie faza jest w tym drugim…
Twoja stara pracuje w bankomacie.
Twoja stara grała Maluchem w Need For Speed. Przeszła na piechotę, bo maluch się zepsuł.
Do bacy przychodzą koledzy.
Nagle pytają się:
– Baco, co tak u ciebie cuchnie?
– Chwileczkę. …śpi…chyba nie…Więc tak. Są dwie możliwości: Albo nie domknąłem obory albo moja stara się nie przykryła.
Twoja stara odlicza czas na rapidshare.com.
Blondynka: Ej ruda pożycz mi szampon!
Ruda: Przecież masz swój, nowy, widziałam jak kupowałaś!
Blondynka: Tak ale on jest do włosów suchych, a ja już je zmoczyłam.
Twoja stara gra w Tibię off-line.
Baba zbiera jajka i gdy miała zebrać ostatnie zachciało jej się srać.
Poszła w krzaki a jajka zostawiła koło drogi.
Nagle przejeżdżający samochód przewrócił jajka.
Na drugi dzień rozprawa w sądzie.
– Dlaczego Pani oskarżyła tego Pana?
– Ponieważ, ledwo zdjęłam spodnie a ten już jaja wywalił.
Twoja stara kręci talerzem w mikrofali.
Twoja stara jest jak wózki w biedronce, wkładasz 1 zł i pchasz ile chcesz.
Siedzi se baca, cyta se gazetę, a stara z córką ksontajom się po kuchni.
Matka patsy na córkę i mówi:
– Maryś, dyć mi w ocach puchnies.
– Ale, co mama takie rzeczy!
– Maryś, dyć widzę, co mi w ocach puchnies!
– Ale, co mama takie rzeczy!
Na to baca łodsłania się zza gazety i mówi:
– A bo ponastawiacie te d*py w nocy i nie wiadomo która cyja!
Twoja stara wyjada szynkę z serka topionego.