Dlaczego żona sołtysa w Wąchocku kupiła sobie pralkę automatyczna?
Na czymś tą balię trzeba postawić, no nie?

– Dlaczego córka sołtysa wyrzuciła jeża?
– Bo kupiła sobie do czesania szczotkę.

Do Wąchocka przyjeżdża turysta.
W pewnym momencie zauważa małą karetkę, nie większą od malucha. Pyta sołtysa:
– Panie, czemu tu jest taka mała karetka?
– Żeby chory po drodze nóg nie wyciągnął.

– Co jest napisane na dnie basenu w Wąchocku?
– Tutaj się nie pali.

Dlaczego w Wąchocku jest teraz świeże powietrze?
Bo ludzie nie otwierają okien.

– Dlaczego mieszkańcy Wąchocka posmarowali sobie szyby naftą?
– Bo usłyszeli, ze na szybach naftowych można zbić duży interes!

– Jak wąskie są korytarze u sołtysa w domu?
– Tak, że pies może tylko pionowo ogonem merdać.

– Dlaczego w Wąchocku nie ma smoków?
– Bo wszystkie popękały ze śmiechu na widok córki sołtysa.

– Jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian?
– 3 m.
– A jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian jak leci nad Wąchockiem?
– 1,5 m, bo jednym skrzydłem zakrywa sobie oczy.

Dlaczego w Wąchocku wszyscy chodzą w kaskach? – Bo urwał się sznur w dzwonnicy i kościelny rzuca kamieniami.
– Bo sołtys wjechał pługiem na minę, sołtys już spadł, pług jeszcze nie.
– Bo wczoraj w telewizji podali, że ciśnienie spadnie.

jak mądre są konie w Wąchocku?
Są tak mądre, że jak pada deszcz to się pod dyszel chowają.

– Dlaczego sołtys kupił żonie samochód bez silnika?
– Bo uważa, że miejsce kobiety jest w domu!