Nauczycielka oddając klasówki mówi do Jasia:
– Jasiu, ściągałeś od Małgosi!
– Skąd pani wie? – dziwi się Jaś.
– Bo w pytaniu nr 5 Małgosia napisała: „Nie wiem”, a Ty napisałeś: „Ja też”.

Jasio przychodzi do mamy i pyta:
– kto to jest gentelman?
– to ktoś taki co myje się raz w roku, sika na dobranoc i pije co dzień.
Jasio na drugi dzień idzie do taty i pyta się:
– kto to jest tata?
– to jest gentelman.
Jasio mówi:
– myjesz się raz w roku, sikasz na dobranoc i pijesz co dzień?

Babciu co ty tam masz? – pyta Jasio zaglądając babci pod spódnicę.
– Kotka wnusiu
Jasio biegnie do dziadka i krzyczy:
– Dziadku, dziadku a babci usiadła na kotka aż mu język wyszedł.

Jasio miał w domu remont i tata do niego mówi:
– Jasiu pomaluj okna w swoim pokoju.
Jasiu po pewnym czasie przychodzi i mówi:
– Okna pomalowane, pomalować też ramy?

Tata mówi do Jasia:
– ale jesteś brzydki
A Jasio mówi:
– mam to po Tobie

Ktoś puka do drzwi. Otwiera Jasio:
– Tato, przyszedł jakiś pan i mówi, że zbiera na osiedlowy basen. Mam mu coś dać? – Daj mu trzy wiadra wody.

Pani w szkole pyta dzieci co jadły dzisiaj na śniadanie.
Jasio się zgłasza i mówi:
– drożdżówkę z dżemem
– no to idź, napisz na tablicy
Jasio pomyślał i mówi:
– nie, jednak jadłem kromkę z makiem

Jasio, kiedy wrócił ze szkoły zobaczył, że mama czymś się maluje.
Jasiu zapytał się:
– Mamo! Co to za świństwo?!
– To nie świństwo, to nowy zestaw kosmetyków „Super ładna”, a teraz nie komentuj i powiedz mi na ile teraz wyglądam.
– Oczy tak z 18, włosy 35
– Synku, jak ja Cię kocham..
– Nie przerywaj, teraz muszę to pododawać…

Jasiu przychodzi szczęśliwy do taty i mówi:
Jaś: Tato! Tato! zostaliśmy wyróżnieni w całej klasie
Tata: Za co zostaliście wyróżnieni w całej klasie?
Jaś: Że jesteśmy debilami w całej klasie

Mama Jasia była tak gruba że jak była na w-f to siedziała obok wszystkich.
Mama Jasia jak idzie do teatru dostaje zniżkę grupową.
Mama Jasia jest tak głupia że do kina bierze pilot.
Mama Jasia opala się przy słoneczku z GG.
Mama Jasia jest tak gruba że organizują na niej wycieczki wspinaczkowe.
Mama Jasia jest tak gruba że ma własny kod pocztowy.
Mama Jasia jest tak stara że wisi Cezarowi 5 zł.
Mama Jasia jest tak gruba że okupuje ją Napoleon Bonaparte.
Mama Jasia jest tak gruba że ma własny kraj.
Mama Jasia robi radioaktywne gówno.
Mama Jasia jest postrachem Rosji.
Mama Jasia ma takie zapotrzebowanie na wodę że dziennie wypija Ocean Atlantycki.
Mama Jasia ma obywatelstwo Marsa.

Jasio wraca ze szkoły i mówi do mamy:
– Mamo , dzieci w szkole mówią, że mam długą szyję.
– Nie gadaj tylko wyjrzyj przez komin czy tato nie idzie.

Jasiu chwali się koledze:
– Moja mama umie latać
– Naprawdę?
– Tak, bo gdy się zamyśli tata mówi, że błądzi w obłokach.