Tuż przed skokiem do Małysza dzwoni telefon:
– Halo, mówi Martin Schmitt.
– Nie chce mi się z tobą gadać…

– Dlaczego policja ściga Małysza?
– Bo zrobił największe skoki w tym roku.

Dlaczego Kaczyński nie lubi Małysza?
Bo on przeżył wszystkie swoje lądowania.

Na lekcji plastyki pani kazała namalować swojego idola. Kamil przyszedł do pani z kartką.
A pani do Kamila:
– Co ty namalowałeś?
A Kamil odpowiedział:
– Małysza.
– A gdzie on jest?
– Odleciał.

Dlaczego Małysz daleko lata?
Bo ma NITRO w d*pie!

Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków.
Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę.
Jedna blondynka woła drugą:
– Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
– E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

Pani pyta dzieci na lekcji polskiego kto jeszcze, oprócz Wisławy Szymborskiej, dostał nagrodę Nobla.
Jasio wstaje i mówi:
– Czesław Małysz.

– Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność?
– Bo nawet ptaki pozdrawiają go po imieniu.

Ronaldinio, Smolarek i Lewandowski ćwiczą na boisku przed meczem.
W pewnej chwili coś przelatuje nad ziemią.
Odzywa się Smolarek:
– To F16
– Nie – wtrąca się Ronaldinio – to ptak.
– Co ty mówisz? – Lewandowski – to Małysz.

Żona Małysza prosi go, by poleciał na pocztę, a Małysz na to:
-Poproś Schmidta.

Pewnego dnia przychodzi koleżanka do Jasia by oglądać jego znaczki.
Nagle zobaczyła, że jeden jest oblepiony taśmą.
– Jasiu dlaczego ten znaczek jest oblepiony taśmą?
– Bo na nim jest Małysz i boję się, że odleci!

Małysz spotkał kolegów:
– Czołem Adam, wybierzesz się z nami na piwo?
– Nie mogę, muszę lecieć.