Polak, Niemiec, Czech i murzyn płyną łódką.
Nagle Niemiec mówi:
– jest nas za dużo łódka opada – ja zadam pytania dla każdego kto nie odpowie ten za burtę
– Polak, którego była 1 wojna światowa?
– 1939r. – mówi polak
– dobrze. Czech, ile ludzi zginęło?
– ponad 11 milionów
– dobrze, murzynie, podaj nazwiska.

Czarnoskóry chłopiec pyta matkę:
– Mamo, czemu Ty jesteś biała, tata jest biały i wszyscy w rodzinie są biali, a ja jestem czarny?
– Ciesz się, że nie szczekasz, taka była impreza.

Jaki będzie Murzyn jak wejdzie do białej wody?
– Mokry.

Przez pustynię biegnie gromada Arabów uciekających przed Murzynem.
– Słuchaj, a właściwie dlaczego my uciekamy?
– Nie widzisz? Ten Murzyn nas goni!
– No to co? On jest sam, a nas stu.
– A bo to wiadomo, komu da w mordę?

Wchodzi murzyn do baru z gównem w ręku i mówi:
– Prawie w to wdepnąłem.

Czemu na świecie są białe koty?
Żeby murzyn też mógł mieć pecha.

W pociągu siedzi Polak i Murzyn. Polak przygląda się Murzynowi, bo nigdy wcześniej nie widział Murzyna. Chciał się dowiedzieć, skąd ten Murzyn jest i pyta:
– Bangladesz?
Murzyn nic. To Polak znów:
– Bangladesz?
Murzyn wstał, otworzył okno, wyciągnął rękę i powiedział:
– Nie bangla.

Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
– Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
– Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
– Ojcze, ojcze jestem biały!
– Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
– Mamo, mamo jestem biały!
– Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
– Siostro, siostro jestem biały!
– Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już wkur**ają mnie te czarnuchy!

Pali się wieżowiec. Ludzie zebrali się na dachu. Na dole znalazł się Bohater i krzyczy, żeby skakali. Pierwsza odważna osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Druga osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Jako trzeci skacze murzyn. Bohater zwinnie się usunął, murzyn grzmotnął o ziemię. Bohater wrzeszczy:
– Ej! – ale spalonych nie rzucajcie!

Statek zatonął a uratowali się tylko czterej faceci: Niemiec, Polak, Rusek i Murzyn.
Po długim dryfowaniu brakło im jedzenia i stwierdzili, że muszą kogoś wyrzucić.
Padło na murzyna, ale Niemiec stwierdził, że to nie fair i zarządził konkurs, kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje. Pierwsze pytanie do Polaka:
– Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?
– 1945 r.
– Ok, zostajesz
Pytanie do Rosjanina:
– Ile osób zginęło?
– 60 tys.
– Ok, zostajesz.
Do Murzyna:
– Nazwiska!

Co to jest, czarne na czerwonym jedzie po zielonym?
Murzyn na Jawie jedzie po trafie.

Co robi murzyn na śniegu?
Rzuca się w oczy.