– Jaka to jest teściowa na 102?
– 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią.

Jaka jest różnica między wrześniem a slipami?
– Żadna. I tu koniec lata, i tam koniec lata.

Wchodzi mężczyzna do apteki i pyta:
– Jest trucizna dla teściowej?
– A ma pan receptę?
– A nie wystarczy zdjęcie teściowej?!

Zmarła teściowa…
Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej…
Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają…
– Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem…
– Nie, nie oto chodzi… jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniuteńka…

Przychodzi zięć do teściowej i pyta:
– Słyszałem mamo, że szukasz pracy.
– Tak synu
– Wyczytałem w gazecie, że szukają straszydła w wesołym miasteczku.

Jak się nazywa pospiesznie zrealizowana wyprawa polarna?
Biegunka

– Babciu, dlaczego ty śpisz z podwiniętymi nogami?
– Bo mi tak wygodnie a dlaczego się pytasz?
– Bo tata mówi, że jak je wyciągniesz to kupimy sobie auto.

Czym się różni Żyd, od Murzyna?
– Ten pierwszy jeździ na obozy, a drugi na kolonie

Co robi szklarz, gdy nie ma szkła?
– Pije z gwinta.

Rano w biurze:
– Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
– A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy „ale zbaw nas ode złego”, to niechcący spojrzałem na teściową…

Do Kowalskiego przyjechała teściowa. Pewnego dnia Kowalski przyszedł od lekarza, rozrywa koszulę i krzyczy:
– pluj!!!
– po co?
– bo lekarz kazał jadem żmii smarować się.

Za oknem wisi kobieta, trzyma się kurczowo parapetu i wrzeszczy! Mężczyzna stoi w mieszkaniu i wali ją młotkiem po palcach.
Przechodzień:
– Panie, czemu pan tak katuje tę kobietę?
– Jaką kobietę? To moja teściowa.
– Ale się cholera trzyma!