Pewnego popołudnia idzie pisklę drogą i pali papierosa a tu nagle wyskoczył za płotu kogut i mówi:
– Taki mała a pali papierosa,powiem twojemu ojcu.
kurcze na to:
– Aa mów sobie mów. Ja jestem z wylęgarni.

Krokodyl mówi do krokodyla:
– Stary! Jak zjadłem wczoraj blondynkę to przez pięć godzin nie mogłem się zanurzyć.

Siedzi niedźwiedź przed telewizorem, przełącza kanały, aż trafia na „Z kamerą wśród zwierząt”.
– No nie mogę – mówi – wszędzie to reality show.

Czterech pancernych i psa wysłano do Czechosłowacji wraz z wojskami Układu Warszawskiego. Pancerni przekroczyli granicę, Szarik nie chciał iść dalej.
– Jestem pies, nie świnia – zaszczekał.

Jadą dwie mrówki przez las na rowerach.
W pewnej chwili jedna mówi:
– O kurde mucha mi wpadła do oka!

Spotykają się dwa pająki.
Jeden pyta drugiego:
– Co robisz?
– Gram w muszki.
– A skąd je masz?
– Ściągnąłem sobie z sieci.

Nauczycielka: Powiedz dwa zwierzęta, które można spotkać min. w jaskiniach.
Uczeń: Dźwiedź i toperz.
N: Chyba niedźwiedź i nietoperz
U: A jak nie Dźwiedź i nie toperz to kto?

Żółw zderza się ze ślimakiem.
Przyjeżdża policja i pyta ślimaka jak doszło do wypadku:
– To był moment.

Widzi mama wróbelka, (swojego syna) który cały czas lata.
Obok przechodzi ślimak ze skorupką.
Mama krzyczy do syna:
– Mógłbyś wziąć z niego przykład i posiedzieć w domu!

Siedzą 3 mrówki na drzewie i idzie słoń.
Zaczynają go przezywać:
– Ty huju, mama Cię nie kocha idź stąd!
A słoń:
– Jeszcze raz będziecie przezywać to zrzucę Was z drzewa.
Idzie znowu i mrówki go znowu przezywają:
– Ty gruby fiucie, idź bo nam się rzygać chce.
Słoń się rozpędził uderzył w drzewo.
2 mrówki mocno się trzymały a trzecia spadła słoniowi na kark.
Te 2 krzyczą do trzeciej:
– Uduś ch*ja, uduś!

Przychodzi misiu do zajączka i się pyta:
– Zajączku czy mogę u ciebie nocować kilka dni bo żona wypierdoliła mnie z domu?
– Dobra tylko obiecaj, że nie będziesz pił.
– No obiecuję.
Na następny dzień misiu patrzy w lustro i widzi, że ma podbite oko. Zdziwił się i pyta się zajączka:
– Zajączku co się wczoraj działo, że mam podbite oko?
– Cóż, ubliżałeś mi to ci dopieprzyłem.
Na następny dzień misiu znów patrzy w lustro i widzi, że ma podbite oko i złamaną rękę.
Znów się pyta zajączka:
– Zajączku co ja takiego wczoraj zrobiłem, że jestem taki pobity?
– Ubliżałeś mi i uderzyłeś moją żonę to ci w*ierdoliłem.
Na następny dzień misiu się budzi i patrzy w lustro.
Siedzi na wózku inwalidzkim, nogi i ręce połamane a oczy podbite.
Pyta się zajączka:
– O ku*wa zajączku powiedz co ja takiego wyprawiałem?
– To ,że ubliżałeś mi, mojej żonie i dzieciom to jeszcze wytrzymałem ale jak wszedłeś na stół nasrałeś na niego, wetknąłeś tam zapałki i powiedziałeś, że do domu wprowadza się jeż to tego już nie wytrzymałem.

Dlaczego blondynka pije z miski własnego psa?
Bo jej pies nie pozwala jej ze szklanki.