Premier Miller przybywa na brukselski szczyt UE w gorsecie i na wózku inwalidzkim, gdzie wita go uradowany premier Hiszpanii:
– Amigo dobrze że jesteś, z nieba nam spadłeś.

Późne lata czterdzieste.
W celi siedzi trzech gości:
– Za co siedzisz?
– Bo poparłem Gomółkę, a ty za co?
– Bo sprzeciwiałem się Gomółce. E, ty w kącie – za co siedzisz?
– Ja jestem Gomółka.

Po co prezydentowi drabina na rozdaniu medali dla zasłużonych sportowców-koszykarzy?
– Rozdaje medale

Co mają wspólnego blondynka i Gorbaczow?
Oboje zostali wyruchani przez dziesięciu facetów będąc na wakacjach.
A jaka jest między nimi różnica?
Gorbaczow wie, kim byli ci faceci.

– Dziwicie się Kacperek, że nie ma dla was premii? Przypomnijcie sobie!
Na pochodzie pierwszomajowym toście nieśli portret towarzysza Bieruta, a na ramieniu jakiegoś kundla. A jak powiedziałem „Kacperek, rzućcie to bydlę!” to coście rzucili?

Nowa winieta „Trybuny”
PROLETARIUSZE WSZYSTKICH KRAJÓW – NA MIŁOŚĆ BOSKĄ – ŁĄCZCIE SIĘ

Nowy Jork, Central Park.
Małą dziewczynkę atakuje pitbull.
Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa.
Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
– Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
– Ale ja nie jestem z Nowego Jorku…
– Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
– Ale ja nie jestem z Ameryki…
– To skąd pan jest?!
– Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykańskiego psa.

Na konferencji prasowej dziennikarka zadaje pytanie naszemu prezydentowi:
– Fama mówi, ze używa Pan słów, których znaczenia pan nie zna.
Na co prezydent:
– Niech pani powie tej Famie, że może mnie pocałować w d**ę i vice versa.

Prezydent Rosji i USA założyli się, czyjego państwa osiągnięcia są lepsze.
Przyjechał Jelcyn do Ameryki.
Znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem.
Po zachęceniu zbliżył się Jelcyn do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu wielki huk, bum, cos błysnęło i rozleciał się jego samochód.
Clinton z triumfującą miną spojrzał na zdziwienie przeciwnika.
Następnie Clinton udał się do Rosji i tak podobnie jak poprzednio znaleźli się w małym pokoiku, na środku którego był malutki stoliczek z guziczkiem.
Po zachęceniu zbliżył się Clinton do stoliczka, nacisnął guziczek, a tu nic.
Następnie z ironicznym uśmiechem powiedział:
– Eeee, to u nas w Ameryce to wszystko działa!
– Ameryki niet.

Przychodzą dziennikarze do syna prezydenta.
Jeden z nich pyta:
– Gdzie jest Twój Tatuś, w SLD, PSL, czy w PiS?
Na to synek:
– Mój tatuś jest w WC!

Leci premier śmigłowcem i przez sen wzdycha do swojego patrona im. Millera.
– Czerwony Bracie spraw bym odniósł jakiś sukces medialny, ostatnio mi się nie wiedzie.
Patron na to…
– SPADAJ!

-Za co Lepper dostanie w tym roku nagrodę na targach Polagra?
-Za wyjątkowe trzymanie się koryta.