Spotykają się dwaj żołnierze.
– Co tam masz? – rzucił pierwszy.
– Granat – rzucił drugi.

Dwaj żołnierze fasują w kuchni śniadanie. Po skosztowaniu porcji zaczynają miedzy sobą sprzeczkę. Jeden twierdzi, że to kawa, drugi, że herbata. Kiedy się tak w najlepsze sprzeczają, wychyla kucharz przez okienko kuchni swoja łepetynę i pyta:
– Hej! Chłopcy! Czy chce tam kiery z wos jeszce troszka kakao?

Chłopak został powołany do wojska, do jednostki lotniczej.
Przy pożegnaniu matka prosi:
– Uważaj synku na siebie, lataj nisko i powoli!

Zagadka
– Dlaczego Irakijczycy tak szybko wycofywali się pod naporem wojsk amerykańskich?
– Posłuchali doradców rosyjskich, którzy opierając się na własnych doświadczeniach zalecili wciągnąć napastnika w głąb własnego terytorium i poczekać na nadejście mrozów.

Baba wchodzi do pociągu, idzie do pierwszego wagonu a tam facet cały czas trze palce.
Baba w końcu nie wytrzymuje i pyta się:
– Co panu się stało?
Facet odpowiada:
– A wie Pani bo ja byłem w wojsku i mi tak zostało.
Więc baba idzie do drugiego wagonu a tam facet znowu trze palce i mówi, że był w wojsku.
Więc idzie do następnego i tam facet robi to samo, więc idzie do następnego i w końcu po 24 wagonach ma już dość i znów się pyta:
– Panie czy to z wojny?
– Nie z nosa.

– Co zrobicie, gdy zobaczycie człowieka za burtą? – pyta oficer majtka podczas inspekcji.
– Rzucę mu kolo ratunkowe i ogłoszę alarm: „Człowiek za burtą!”.
– Dobrze! A jeśli rozpoznacie w tym tonącym waszego oficera?
– Którego?

Szeregowemu Kowalskiemu zmarła matka. Kapitan zleca kapralowi, by w jakiś delikatny sposób przekazał smutną wieść żołnierzowi. Kapral robi zbiórkę plutonu.
– Szeregowi, którym zmarła matka… trzy kroki wystąp!
Wystąpiło kilku.
– Szeregowy Kowalski, dwa dni paki za niewykonanie rozkazu!

Rozmawiają dowódcy armii USA i ZSRR.
USA: A u nas każdy żołnierz dostaje dziennie żarcia za 10 dolarów
ZSRR: Eeeee tam Kto ci zje 30 kilo ziemniaków?

Wykład z fizyki na Akademii Wojskowej.
– Wszystkie ciała rzucone do góry spadają z powrotem na ziemię. To jest właśnie prawo ciężkości.
– A jeśli spadną do wody? – pyta jeden z kadetów.
– To już nie wasza sprawa. Tym zajmie się już Marynarka Wojenna.

Na ziemi wylądowało ufo generał mówi do żołnierzy:
– Jak zobaczycie małego, zielonego i z wyłupiastymi oczami to mówcie do niego powoli, żeby go nie przestraszyć.
– Idą dwaj żołnierze przez las i patrzą a tu mały zielony z wyłupiastymi oczami. Jeden wziął się na odwagę podchodzi i mówi (bardzo powoli):
– Ja jestem Zenek!!
A ten drugi mówi:
– A ja jestem leśniczy i sobie sram!!

Przewodnik tatrzański (baca) mówi do grupy turystów:
– Zbliżamy się do bardzo niebezpiecznego miejsca. Wiele osób poślizgnęło się tu i spadło w przepaść. Gdyby komuś z Państwa to się przytrafiło, proszę zwrócić głowę w lewą stronę. Z lotu ptaka rozciąga się piękny widok na dolinę.

Kapral zwołał swoją ekipę i pyta się:
-Kto chce jechać na zbieranie ziemniaków?
Zgłosił się jeden.
– Dobra ty jedziesz, reszta idzie na piechotę