Pewien facet jadąc autobusem poczuł bardzo nieprzyjemny zapac
Pewien facet jadąc autobusem poczuł bardzo nieprzyjemny zapach, a konkretnie gówna. Trąca gościa stojącego przed nim i pyta
– Przepraszam, zesrał się pan?
– Tak, a o co chodzi?
Pewien facet jadąc autobusem poczuł bardzo nieprzyjemny zapach, a konkretnie gówna. Trąca gościa stojącego przed nim i pyta
– Przepraszam, zesrał się pan?
– Tak, a o co chodzi?
Sms koleżanki do koleżanki:
„38,5. Wszystko mnie boli!”
Odpowiedź:
„Nie mogłaś znaleźć gościa z krótszym?!”
W sklepie zoologicznym klientka składa reklamację:
– Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego i chciałabym go wymienić na innego ….
– A co z nim jest nie tak?
– Nie chce stepować…
Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
– Przyślijcie ekipę…
– Jaka sytuacja?
– Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
– Aresztowaliście matkę?
– Nie, podłoga jeszcze mokra.
Przychodzi facet do sklepu z agd i rozgląda się po półkach na których stoją odkurzacze.
Ogląda je przez godzinę, dwie,trzy… Podchodzi do niego sprzedawca i pyta
Może mogę w czymś pomóc, doradzić…? Na to klient nie nie trzeba jeszcze tylko chwileczkę…
Po następnej godzinie facet wola sprzedawcę.
Proszę pana mam pytanie czy ten odkurzacz tutaj to niech mi Pan powie on dobrze ciągnie?
Na to sprzedawca: Panie aż łzy lecą…
– Kiedy dziewczyna staje się kobietą?
– Kiedy ją wołają do kuchni nie po to, by zjadła, lecz po to, by ugotowała.
– Tato, czy wiesz, co kupiłem ci na urodziny?
– Nie.
– Matiza.
– MATIZA? Naprawdę? Ok, fajnie.
– I to wszystko? Może magiczne słowo?
– No, niech ci będzie. Wybaczam ci.
Kolega do kolegi.
– Czy Ty ze swoją dziewczyną to próbujecie czasem w tę drugą dziurkę?
– Nie, my na razie nie chcemy mieć dzieci.
Wraca mysliwy z polowania do domu i zastaje zone z kochankiem w poscieli.
Odbezpiecza bron i mowi.
– Wstawaj skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzele.
Kochanek wstajac mowi blagalnie.
– Daj mi pan jakas szanse.
– No dobra, wstan w rozkroku i rozkolysz.
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje „wziąć ją od tyłu”.
Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta:
– Kochanie, czy ty już nie lubisz „szybkich numerków” przy lodówce?
– Lubię – odpowiada żona – ale dlaczego w Tesco?
Wiesz co Patrycja? jak tak patrzę po litrze wódki to całkiem fajna laska z ciebie. – no co ty Roman to ja Bronek
Zoo. Jeden z opiekunów zagląda w rozdziawioną paszczę krokodyla. Drugi podchodzi i pyta:
– Co z nim?
– Nie wiem, weterynarz już pół godziny nie wraca.