Śmieszne zagadki

Spotykają się kumple i jeden mówi

2017-09-20 | WebFun

Spotykają się kumple i jeden mówi:
– Wiesz właśnie wróciłem z Norwegii, staaary czego ja tam nie widziałem:
niedźwiedzie, renifery po prostu wszystko…
Drugi mówi:
– A fiordy widziałeś? Widziałeś?
A ten na to:
– Staaaary, fiordy to mi z ręki jadły…

Śmieszne zagadki

– Do you speak English?

2017-09-20 | WebFun

– Do you speak English?
– Yes!
– Name?
– Abdul Aziz.
– Sex?
– Three to five times a day.
– No, no…I mean male or female?
– Yes, male, female, sometimes camel.
– Holy cow!
– Yes, cow, sheep, animals in general.
– But isn”t that hostile?
– Horse style, doggy style, any style!
– Oh dear!
– No, no! Deer run too fast…

kawały o zwierzętach

Siedzi dziadek w pokoju i myśli

2017-09-18 | WebFun

Siedzi dziadek w pokoju i myśli. Podchodzi do niego babka i się pyta:
– Co ty stary tak myślisz?
– A bo zapomniałem jak się nazywam.
– O stary sklerotyk się znalazł, nie wie jak się nazywa. Ja to pamiętam wszytko jeszcze z przed Pierwszej Komunii, a Ty stary zgredzie nawet nie wiesz jak się nazywasz.
– To jak się nazywam?
Babka siedzi, myśli aż w końcu mówi:
– Ale to dziś potrzebujesz wiedzieć?

Kawały o lekarzach

U lekarza

2017-09-17 | WebFun

U lekarza:
– Wygląda na to, że jest pani w ciąży.
– Jestem w ciąży?!
– Nie. Ale wygląda pani jakby była.

Kawały o mężach

Mąż wraca wieczorem do domu

2017-09-13 | WebFun

Mąż wraca wieczorem do domu:
– Kochana, już jestem!
– Cześć, kochanie. Co nowego?
– Pamiętasz, jak któregoś razu poprosiłem cię, żebyś nasmażyła mi placków ziemniaczanych, a ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, czy wyjdą ci takie, jak lubię i zamówiłaś je z restauracji na wynos? I od tamtej pory wszystko stamtąd zamawiasz do jedzenia?
– Tak, pamiętam.
– A pamiętasz, jak innym razem poprosiłem cię, żebyś uprasowała mi spodnie, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy uda ci się zrobić równy kant i zaniosłaś je do pralni? A potem zaczęłaś nosić tam wszystko do prania i prasowania?
– Pamiętam.
– A pamiętasz może, jak poprosiłem cię, żebyś zrobiła porządki w domu, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy zdążysz i zamówiłaś serwis sprzątający i teraz oni sprzątają u nas non stop?
– Tak.
– A pamiętasz, jak zwolniłaś się z pracy, bo powiedziałaś, że chcesz więcej czasu móc poświęcić mnie i naszemu mieszkaniu?
– Tak.
– Widzisz, kochanie, ja dziś postanowiłem uprawiać seks – tak, jak lubię. Ale żeby nie męczyć cię, żebyś nie musiała szukać fachowców… Wejdź, Ewa, poznajcie się…

Kawały o Żonach

Po imprezie trzy laski wracały do domu, lecz po drodze zachci

2017-09-12 | WebFun

Po imprezie trzy laski wracały do domu, lecz po drodze zachciało im się siku. Z braku lepszego miejsca udały się na cmentarz i tam załatwiły. Następnego dnia w ich mężowie w pracy:
– Ty Jacek jak tam twoja żona wróciła po imprezie??
– Daj spokój była tak pijana, że musiałem ją przynieść z trawnika do domu.
– Moja nie dość że była pijana to jeszcze wróciła bez majtek. Zdzisiek a twoja??
– Panowie szkoda gadać. Nie dość że była pijana i bez majtek, to jeszcze w dupie miała wstążkę z napisem „My chłopcy z Sosnowa nigdy cię nie zapomnimy”.

Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy

2017-09-08 | WebFun

Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
– Nikomu nie można ufać, nikomu
Na moment przerywa pranie:
– Nawet sobie – kontynuuje wściekły – Przecież tylko pierdnąć
chciałem…

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Mąż po coś wrócił do domu, słyszy, że żona z jakimś mężczyzną

2017-09-07 | WebFun

Mąż po coś wrócił do domu, słyszy, że żona z jakimś mężczyzną wchodzi do domu, choć powinna być w pracy, schował się więc do szafy. Żona wchodzi z kochankiem do sypialni, uwodzi go po czym znika na chwilę w łazience. Mąż wychyla się z szafy i mówi do kochanka:
– Nic ci nie zrobię, ale masz spełnić wszystkie jej zachcianki
Żona wraca z łazienki naga i mówi do kochanka:
– Zerż…j mnie tak żebym się zesikała
Na to kochanek:
– Otwórz szafę to się zesrasz!!

Śmieszne zagadki

W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast traf

2017-09-01 | WebFun

W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast trafić do poprawczaka, zostaje skierowany do pracy w firmie transportowej. dostaje półciężarówkę i ma przewieść towar na południe kraju. Rusza w drogę .Tuż przed północą szef firmy odbiera telefon.
– Szefie, spóźnię się, bo potraciłem jakąś świnię.
– Daj spokój, po prostu ściągnij truchło na pobocze i jedź dalej.
– Ale ona jest jeszcze żywa
– To ją dobij – z tyłu w aucie jest strzelba
Po godzinie znów dzwoni telefon.
– Szefie, dobiłem świnię skopałem truchło na pobocze, ale nie mogę wyciągnąć roweru z pod auta.
– Jakiego roweru? – krzyczy szef
– No tego, którym ta pijana świnia jechała do wsi.