– Synku, muszę powiedzieć,że Twoje świadectwo pozostawia w
– Synku, muszę powiedzieć,że Twoje świadectwo pozostawia wiele do życzenia.
– Fajnie, tato! To ja życzę sobie rower.
– Synku, muszę powiedzieć,że Twoje świadectwo pozostawia wiele do życzenia.
– Fajnie, tato! To ja życzę sobie rower.
Największa głupota świata…?
Kupić portfel za ostatnie pieniądze
– Co to jest, jak się błyska na dworze?
– Aktualizują Google Maps
W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki:
– Czy mogłaby Pani powiedzieć synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
– Oczywiście. Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!
Jasio pyta się mamy:
– Mamo w co lepiej żebym grał w gry erotyczne czy strzelanki??
Mama na to:
– W erotyczene, przynajmniej czegoś się nauczysz, co przyda ci się w przyszłości.
Blondyneczka wróciła właśnie po pierwszym dniu w szkole w nowym roku do domu:
Mamusiu, Mamusiu (krzyczała od progu).Dzisiaj na matematyce liczyliśmy. Wszystkie dzieci potrafiły liczyć tylko do czterech, jednak ja policzyłem aż do dziesięciu. Spójrz:
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10
– Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
– Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
– Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką
Następnego dnia blondyneczka znowu wróciła sama w skowronkach do domu. Mamusiu, mamusiu (zakrzyczała od progu). Dzisiaj na polskim mówiliśmy alfabet i wszystkie dzieci potrafiły powiedzieć tylko do literki D. Za to ja potrafię aż do G. Spójrz: A,B,C,D,E,F,G.
– Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
– Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
– Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką
Trzeciego dnia, znowu wróciła zadowolona do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu). Dzisiaj mieliśmy wychowanie fizyczne. I kiedy się przebieraliśmy w szatni zauważyłam, że wszystkie dziewczyny mają płaskie piersi. A ja mam to:
Podniosła koszulkę do góry odsłaniając dwie jędrne piersi.
– Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
– Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
– Nie skarbie, to dlatego, że masz 24 lata.
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
– Czego jesteś smutny?
– No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
– Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
– Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
Przychodzi facet do lekarza-kobiety.
– Proszę pani, ja mam taki problem, że mam erekcję 24 godziny na dobę. Co pani mi da?
– Całodzienne wyżywienie, nocleg i 1500 zł miesięcznie.
Przychodzi pijany zięć do domu. Otwierając drzwi widzi teściową z miotłą i pyta:
– Mamusia sprząta czy odlatuje?
Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy:
– Jest cukier w kostkach???
– Nie ma! – Odpowiada sprzedawca
– A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?
Siedzą dwie blondynki „na kawie” i plotkują.
– Wiesz kocham naturę – mówi jedna.
– Tak? To dziwne, szczególnie po tym co z tobą zrobiła…
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
– O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.