Serial 'Ostry Dyzur’ swoją fabułę zawdzieczał Chuckowi Norris
Serial 'Ostry Dyzur’ swoją fabułę zawdzieczał Chuckowi Norrisowi.
Serial 'Ostry Dyzur’ swoją fabułę zawdzieczał Chuckowi Norrisowi.
– Panie doktorze, straciłem pamięć – mówi pacjent
– Dawno?
– 14 marca zeszłego roku o siódmej trzydzieści dwie
– Co to za zagadka: „Mały ptaszek, duża klatka?”
– Kulturysta.
Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
– Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?
Zgłasza się Jasio:
– Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
– I co?
– No i zdechł.
Jaś z tatą są w operze. Jaś pyta:
– Tato, czemu ten pan grozi tej pani kijem?
– On jej nie grozi, on dyryguje.
– To czemu ta pani krzyczy?
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy:
– Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę!
Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział:
– Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie!
– Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia.
Zięć, po pracy w upalny dzień, wraca do domu.
W mieszkaniu okna pootwierane na oścież, a na fotelu siedzi teściowa, na którą dodatkowo dmucha wentylator.
– Dzisiaj można zwariować z tym upałem – ledwo mówi kobieta. – Powinieneś tutaj zainstalować klimatyzację!
– Ja się dobrze czuję przy takich temperaturach – odpowiada zięć z uśmiechem i dodaje:
– Ale znam takie chłodne miejsce z szufladami gdzie mamusia by się dobrze czuła.
Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. A że nie umiał pływać, więc woła na pomoc do wędkarza:
– Ratuj moją żonę. Dam Ci stówę. Ja nie umiem pływać!
Wędkarz wskoczył do wody uratował babę i mówi do faceta:
– Dawaj stówę, którą mi obiecałeś, a facet na to:
– Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod wodą myślałem, że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa.
– Rozumiem – mówi wędkarz sięgając do kieszeni. – Ile Ci jestem winien?
Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwał go do odpowiedzi:
– Gdybym ci dał 500 złotych – mówi nauczyciel – a ty byś dał 100 zł Marysi, 100 zł Basi i 100 zł Zuzi, to co byś miał?
Rezolutny Jasio na to:
– Orgię.
Stoi baca na jednym brzegu Dunajca, a góral na drugim. Baca drze się:
– Głęboka?!
Ale góral nie dosłyszał, bo Dunajec okropnie szumiał, więc mówi:
– To nie Oka, to Dunajec!
Na to baca wchodzi do wody, prąd go porywa, ledwo żywy wychodzi na drugim brzegu. Po chwili podchodzi wściekły do górala i mówi:
– Ja ci k*rwa dam do jajec!
Chuck Norris nigdy nie zdobył Oscara za grę w filmie. On nie gra… On to robi naprawdę.
Jasiu biegnie do dziadka.
– Dziadziu! Dziadziu! Ruskie Polaka w kosmos wysłali!
– To już nie wysyłają na Sybir?