Kiedyś Chuck kopnął niechcący konia w szyję
Kiedyś Chuck kopnął niechcący konia w szyję… tak powstały żyrafy.
Kiedyś Chuck kopnął niechcący konia w szyję… tak powstały żyrafy.
– Gdzie śpią wasi rodzice? – pyta się pani dzieci w szkole
Na łóżku mówi Małgosia, na kanapie mówi Staś, na sofie – powiedziała Nel
– A twoi Jasiu gdzie śpią?
– Moi to śpią na linie
– Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: „Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz”
Turysta spał u bacy. Rano budzi się i drapie. Widząc to baca pyta:
– Cóż to panocku, wsiura wos ugryzła?
– Nie, w plecy.
Jak się nazywa babcia klozetowa?
– Pisuardessa.
A jak dziadek klozetowy?
– Kałboj.
Jak pomidor traci cnotę?
– Kiedy się go pieprzy.
– Czego powinien używać łysy do mycia głowy?
– Najlepiej Cif, bo nie rysuje powierzchni.
Teściowa do zięcia:
– Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości!
– „Bogurodzicę”?!
Mama mówi do synka:
– Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
– A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
– Oczywiście, że nie.
– No widzisz. Kaziu też nie chce!
kawały o zwierzętach Kawały o komputerach
Rodzice zastanawiają się nad przyszłością syna:
– Skończy z wyróżnieniem liceum o kierunku matematyczno-fizycznym – mówi ojciec – potem pójdzie na uniwersytet, poświęci się karierze naukowej, zostanie asystentem, będzie stawiał śmiałe hipotezy, sprawdzał je na komputerach, pisał dla nich specjalistyczne programy…
– Co, ma zostać programistą?! Nigdy! – oburzyła się matka. – Skończy akademię muzyczną w klasie fortepianu, będzie występował na międzynarodowych konkursach, będzie poszukiwał nowych form, nowych brzmień, będzie je obrabiał na komputerach, pisał wyrafinowane programy…
– Co, ma zostać programistą? Nigdy! – oburzył się ojciec.
– Przestańcie robić ten hałas! – powiedział syn wychodząc ze swojego pokoju. – Szkołę rzuciłem, z muzycznej mnie wywalili…
– Bój się Boga, synku, co ty będziesz robił? – jęknęli rodzice.
– Będę programistą.
Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja.
– Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?
Facet na to:
– Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel pyta:
– Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
– 7.
– A ile będziesz miał w następne?
– 9.
– Siadaj, pała!
– Niech to szlag, pała w urodziny…
Ósmy pasażer Nostromo wcale nie jechał na gapę i nie negocjował długo, gdy Chuck Norris sprzedawał mu bilet.