Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu
Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu.
Nagle syn mówi do taty.
– Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to:
– Jak sam zaatakował to niech się sam broni.
Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu.
Nagle syn mówi do taty.
– Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to:
– Jak sam zaatakował to niech się sam broni.
Jaś i robaczek grają w chowanego i robaczek się chowa.
Jaś szuka go cały dzień i noc, ale jutro musi iść do szkoły.
W szkole Jaś strasznie się kręci na krześle, i pani się go pyta:
– Jasiu czemu się tak wiercisz, masz robaki w pupie?
A robaczek wystaje i mówi:
– Ja tak się nie bawię. Pani podpowiada!!!
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel na lekcji mówi do Jasia:
– Z Ciebie byłby doskonały przestępca!
– Dlaczego?! – dziwi się Jaś.
– Bo w zeszycie nie zostawiasz żadnych śladów działalności.
Jasiu chwali się koledze:
– Moja mama umie latać
– Naprawdę?
– Tak, bo gdy się zamyśli tata mówi, że błądzi w obłokach.
Niedźwiedź złapał zajączka a zajączek zdenerwowany mówi:
– jak mnie zaraz nie puścisz i nie przeprosisz to…..
– To co? – pyta niedźwiedź.
– To..trudno
-Co to jest absolutna starość?
-Kiedy wychodzisz z muzeum i uruchamia się alarm.
Pani na lekcji biologii pyta:
– Jasiu, powiedz mi ile pies ma zębów?
– Pies – odpowiada Jaś – ma cały pysk zębów.
Facet znalazł złotą rybkę, powiedziała że spełni jego życzenie…
Na to facet:
– Chcę mieć h*ja do ziemi.!
Więc złota rybka ucięła mu nogi.
Jest przedwczesna wiosna.
Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy.
Nagle jakiś pan zaczepia go i się pyta:
– Chłopczyku co robisz?
– Zbieram psie kupy, nie widać?
– To dobrze, że sprzątasz ale tam zostawiłeś jedną kupę!
– EEE tam, taką już mam!
– Jak spowodować, by oczy blondynki zalśniły blaskiem?
– Zaświecić latarką w ucho.
Siedzi dziadek na ławce
Babcia też ma różowe skarpetki..
Myśliwy poszedł na polowanie i zobaczył zająca. Podszedł na 50 metrów, przymierzył, strzelił. Dym się rozwiał, zając dalej siedzi. Podszedł na 20 metrów – to samo. Zdenerwował się, przyłożył zającowi lufę do głowy, strzelił…
Dym się rozwiał, zając wstaje, otrzepuje się i mówi:
– Pojebało Cię??!!