Dlaczego blondynka kładzie pączka do mikrofalówki?
Dlaczego blondynka kładzie pączka do mikrofalówki?
Bo chce spalić kalorie.
Dlaczego blondynka kładzie pączka do mikrofalówki?
Bo chce spalić kalorie.
Kawały o mężach Śmieszne zagadki
– Misiu – mówi mąż do żony – zaprosiłem kolegę na kolację.
– Co? Czyś ty zwariował?! W domu jest bałagan, nie poszłam na zakupy, naczynia są brudne i nie zamierzam gotować kolacji!
– Wiem.
– To po co zaprosiłeś kolegę na kolację?
– Ponieważ biedaczek myśli o żeniaczce.
Wchodzi baba do sklepu i mówi:
– co to jest to okrągłe czerwone?
– to są jabłka proszę pani.
– to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. A co to jest to włochate, szaro-zielone?
– to jest kiwi proszę pani.
– to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. A co to jest to małe, szare, okrągłe?
– to jest mak proszę pani, ale cholera nie do sprzedania
Sierżant pokazuje przyszłym policjantom pistolet maszynowy.
– To jest automat.
– Automat? – dziwi się jeden z aspirantów – A gdzie jest otwór na monetę?
Teściowa siedzi przy stole i kiwa głowa, nic nie słyszy, bo jest głucha. W pewnej chwili zięć się pyta:
– Mama a zjesz pawulon?
Dwóch juhasów znalazło jeża i kłócą się o nazwę tego zwierzaka:
– To je iglok!
– To je spilok!
Przechodził tamtędy stary baca i usłyszał sprzeczkę.
Podszedł i zawyrokował:
– To nie je ani iglok, ani spilok. To je kolcok!
– Dlaczego milicjanci chodzą parami?
– Jeden umie czytać, drugi pisać.
– A dlaczego w ZSRR chodzą czwórkami?
– Dwóch pilnuje naukowców.
Przychodzi małżonek do swej zony po latach, a ona mu mówi:
– Dlaczego mnie nigdy nie przeprosiłeś?
– Dobra może być tak? Przepraszam, że za ciebie wyszedłem.
Co robi teściowa na plaży?
Przyzwyczaja się do piachu.
– Jakie trzy przyciski ma blondynka na głowie?
– Pranie, gotowanie, off.
Ksiądz z organistą idą do baru.
Zakonnica mówi:
– Jeszcze raz tu przyjdziecie to wam odetnę jaja
Przyszła następna niedziela.
Ksiądz się pyta organisty:
-Idziesz do baru?
– Nie, bo zakonnica odetnie nam jaja.
Ksiądz poszedł sam do baru i wypił piwko.
Zakonnica odcięła mu jaja.
Ksiądz na mszy świętej:
– Alleluja mi odcięli wielkiego ch*ja
A organista:
– Ram panm pam a ja jeszcze go mam,