– Jak daleko nam do komunizmu?
– Jak daleko nam do komunizmu?
– 8 kilometrów!
– Dlaczego?
– Bo towarzysz Lenin napisał: „Co pięciolatka – krok do przodu!”
– Jak daleko nam do komunizmu?
– 8 kilometrów!
– Dlaczego?
– Bo towarzysz Lenin napisał: „Co pięciolatka – krok do przodu!”
Przychodzi pan do sklepu i pyta się:
– Widział pan stado baranów?
– Nie. A co, zgubił się pan?
Leci premier śmigłowcem i przez sen wzdycha do swojego patrona im. Millera.
– Czerwony Bracie spraw bym odniósł jakiś sukces medialny, ostatnio mi się nie wiedzie.
Patron na to…
– SPADAJ!
Na polowaniu jest trzech gostków … i strzelają w ptaki.
żaden ptak nie spadł a jeden z nich mówi:
– pewnie zawału dostał.
Wchodzi gość do restauracji.
Prosi o kartę dań.
Kelner podaje klientowi menu i odchodzi.
Gość powoli przegląda kartę, następnie wyrywa stronę po stronie i zjada.
– Z jakiego kraju pochodzi gość?
– Z Jemenu.
Idzie kura przez las i spotyka węża…
– Cześć co robisz?
– ssssssssspieeeerdalajjj…
– kokokokoniecznieee?
Jadą dwie mrówki przez las na rowerach.
W pewnej chwili jedna mówi:
– O kurde mucha mi wpadła do oka!
Fąfara opowiada znajomym:
– Nagle patrzę: z sawanny wyłazi lew i gotuje się do skoku!
– I co, i co?
– Jak już się ugotował to myśmy go zjedli!
Idzie krasnoludek przez łąkę i pali fajkę.
Krowa mówi do krasnoludka:
– taki mały a fajki pali!
– taka duża, a stanika nie nosi!
Twoja stara zjada ciastka okiem.
Stoją dwie owce na pastwisku.
Meeeeeeeeeeeeeee!!! Mowi jedna.
Hau hau! Odpowiada druga.
Na to pierwsza: Hej ty! Nie popisuj się ze znasz języki obce!
W Wąchocku urodziła się sama rączka.
Po 20 latach w Wigilię rączka podeszła pod choinkę, otworzyła prezent i powiedziała:
– kurczę znowu obcinacz do paznokci.