Mówi koleżanka do koleżanki

2021-06-09 | WebFun

Mówi koleżanka do koleżanki:
– Wiesz biorę rozwód
– Czemu?
– Bo robi mi malinki
– No to chyba z miłości
– Ale kombinerkami…….

Na skrzyżowaniu na czerwonym świetle spotykają się dwie koleż

2021-06-08 | WebFun

Na skrzyżowaniu na czerwonym świetle spotykają się dwie koleżanki siedzące za kierownicami swoich aut.
– Jaki ładny kolor!
Zapala się pomarańczowe.
– O, ten jeszcze ładniejszy!
Zapala się zielone.
– Spójrz! Ten kolor też jest niezły!
Znów zapala się czerwone.
– Ten już widziałyśmy. Możemy jechać!

Przychodzi sąsiad do szkota

2021-06-07 | WebFun

Przychodzi sąsiad do szkota.
– Sąsiad, pożycz mi samochód.
– A na co on Tobie?
– Jestem zaproszony na wesele, jestem świadkiem. A bez samochodu to nie wypada.
– Ale ja nie mam samochodu.
– No to co ja teraz zrobię.
– ?
– Sąsiad a jak pojadę na motorze to nie wypadnie źle.
– Myślę że nie.
– To pożycz mi ten motor.
– Ale ja nie mam motoru.
– Oj,ja biedny co ja teraz zrobię.
– ?
– Sąsiad a jak pojadę na rowerze to mnie nie wyśmieją?
– Myślę że nie.
– To pożycz mi rower.
– Roweru to ja też nie mam.
– No to jak ja się tam pokażę.
– ?
– Sąsiad a miałbyś może jakieś całe buty…

Dziadek dzwoni do serwisu naprawy telewizorów i mówi

2021-06-05 | WebFun

Dziadek dzwoni do serwisu naprawy telewizorów i mówi:
– Proszę przysłać kogoś, żeby zreperował mój telewizor.
– Co mu jest?
– Bardzo powoli się rozgrzewa. Dopiero dziś oglądałem transmisję z wczorajszego meczu.

Dwaj mężczyźni przechodzą koło sejmu

2021-06-05 | WebFun

Dwaj mężczyźni przechodzą koło sejmu.
Nagle w sejmie rozlega się głos:
– Sto lat! Sto lat!
Jeden z mężczyzn mówi:
– Patrz, chyba ktoś tam ma urodziny.
– Nie, wiek emerytalny ustawiają.

Małysz spotkał kolegów

2021-06-04 | WebFun

Małysz spotkał kolegów:
– Czołem Adam, wybierzesz się z nami na piwo?
– Nie mogę, muszę lecieć.

Idzie grabarz nocą przez cmentarz, po chwili słyszy za sobą g

2021-06-03 | WebFun

Idzie grabarz nocą przez cmentarz, po chwili słyszy za sobą głos ducha:
– uuuuu!! – Grabarz nic, idzie dalej.
Po chwili duch znowu do niego:
– Łeee!!!
Również i tym razem grabarz nie zareagował i idzie dalej.
Dochodzi do bramy cmentarnej i już słyszy ducha za sobą.
Jak się wywinął i zdzielił ducha łopatą.
Duch upadł a na to grabarz:
– Można „uuuu”, można „łeee” ale nie wolno opuszczać cmentarza!!

Częstochowa spotkanie pracoholików

2021-05-31 | WebFun

Częstochowa spotkanie pracoholików.
– Siema Jupik jak tam u ciebie?
– A no po staremu.
– Czyli jak?
– No widzisz żyję.
– Wiesz mam taki kłopot z odmianą czasownika „pracuję” przez osoby powiesz mi jak to zrobić?
– Ok słuchaj na początku jest tak Ja pracuję, ty harujesz, a oni zapierdalają.