Twoja stara pi w tramwaju.
Twoja stara pi w tramwaju.
Twoja stara pi w tramwaju.
Gada Mężczyzna z mężczyzną:
– Zenek, ja mojej teściowej powiedziałem żeby się odwaliła
– A ona co na to?
– nic
– jak nic?
– nie było jej.
Turysta idzie szlakiem i słyszy jak baca liczy:
– sto, sto jeden, sto dwa.
Turysta podchodzi do bacy i pyta się:
. baco, co wy tak liczycie?
Baca nie odpowiada, tylko bierze turystę za kołnierz i wrzuca go do wody:
– sto trzy.
3 kumpli kłoci się do którego z wujków najlepiej mówią ludzie:
– Mój wujek jest policjantem i mówią do niego panie Władzo
– Mój wujek jest Sędzią wysokiego sądu, każdy do niego mówi Wysoki Sądzie.
– A mój wujek – mówi trzeci – wazy 200 kg i każdy jak go spotka mówi o Mój BOŻE!
Pewnego razu wezwano do komitetu znanego malarza i zaproponowano mu
namalowanie plakatu pt: „Lenin na wakacjach”.
Pracowity artysta wziął się od razu do pracy.
Po kilku dniach wola odpowiednie osoby do swojej pracowni,
odsłania płótno, a na płótnie: polana w lesie, na polanie namiot, z namiotu wystają dwie pary nóg, jedna palcami do góry, druga palcami w dol.
Wzburzony jegomość krzyczy:
– Szto eto takoje, szto eto?
– Co? – zapytuje malarz.
– No, no… te nogi.
– Które? Palcami w górę, czy palcami w dół?
– No… palcami w górę.
– Nadieżda Pawłowna Krupska – odpowiada malarz.
– A, a, a… te palcami w dół?
– Dzierżyński.
– Jak to Dzierżyński?!!! A gdzie Lenin??!!!
– Lenin na wakacjach.
– Co jesz?
– Wątróbkę.
– Daj kawałek.
– E tam. Same kości.
Jezus idzie po polu marchewek , nagle się potknął … co zrobił ?
Zmarchwiwstał.
-Kiedy facet mówi do rzeczy?
-Gdy otwiera szafę!
Na polanie w lesie pasą się krowy.
Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
– Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
– Nieee – odpowiedziały zdziwione krowy.
– No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza.
Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
– Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka.
Lis się zgodził.
Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie.
Przychodzi zajączek:
– Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
– Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
– A nic, krówki jak zwykle po „piątalu”, a cwaniaczek 15!
Dwóch biednych rybaków złowiło złotą rybkę.
-Jeżeli zwrócicie mi wolność spełnię po jednym waszym życzeniu.
– No dobra, to ja chce być bogaty – mówi pierwszy
Jego zazdrosny kolega mówi:
– A ja chcę żeby on był biedny!
Wizerunki na banknotach nie przedstawiają Chucka Norrisa, ponieważ uznał, że ludzie mieliby problemy z tak dużymi nominałami.
Pewien turysta zabłądził w górach.
Nagle patrzy, jakiś dom.
Wchodzi a to dom bacy.
No więc dobroduszny baca dał nocleg biednemu turyście.
Rankiem Baca wychodzi przed bacówkę, a tam turysta robi pompki. Baca drapie się w głowę zdziwiony i mówi:
– Patrzcie ino! Halnego nie ma, a babę spod chłopa wywiało!