Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora
Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora:
– Chłopcze, czy masz mnie za głupka?
– Nie, panie dyrektorze. Ale mogę się mylić.
Jasio wylądował na dywaniku u dyrektora:
– Chłopcze, czy masz mnie za głupka?
– Nie, panie dyrektorze. Ale mogę się mylić.
– Czego uczą francuskich żołnierzy podczas pierwszego szkolenia?
– Jak się poddać, w dziesięciu językach.
Gdzie jest najdłuższy most na świecie?
W Wąchocku. Zbudowali go wzdłuż rzeki.
Przychodzi blondyna do sklepu se skórką od banana i mówi:
– Poprosze wkład.
Zdenerwowany tata do Jasia:
– dlaczego znowu dostałeś pałę z historii?
– bo nie chciałem wyjść na skarżypytę
– jak to?
– bo pani mnie pytała kto zabił Juliusza Cezara
Twoja stara świeci w ciemnociach.
Pani pyta dzieci na lekcji polskiego kto jeszcze, oprócz Wisławy Szymborskiej, dostał nagrodę Nobla.
Jasio wstaje i mówi:
– Czesław Małysz.
Idzie duży miś i mały miś.
Ten mały patrzy na tego dużego i mówi:
– Ej ty, duży, ile ważysz?
Duży na to:
– No ze 150.
Mały tak na niego patrzy i mówi:
– Nie no, bez jaj.
A duży na to:
– Ano bez jaj, to ze 130.
– Dlaczego wypisujesz do domu tego pacjenta spod ósemki – pyta psychiatra psychiatry.
– Bo on już jest wyleczony! Wczoraj wyciągnął z basenu innego pacjenta, który się topił!
– Tak, ale potem go powiesił żeby wysechł!
Agencja TASS została odznaczona znakiem jakości Q.
Jak się teraz będzie nazywać?
– QTASS
4 blondynki grają w pokera
Jedna mówi:
-pas
druga mówi:
-pas
trzecia mówi:
-dzwonek
a czwarta:
– ja otworzę xD
Studenci się wybrali na egzamin.
Czekaja pod drzwiami sali.
Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce – czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany.
Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę
trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator.
Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4
Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej.
Kolejny dostał 3+, następny 3.
W tym momencie zaczęli się zastanawiać.
Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w
gre).
Wreszcie jeden postanowił zaryzykować.
Wrzuca indeks.
Czeka.
Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
– Piątka za odwagę!