W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowe

2014-08-19 | WebFun

W pewnym mieście zorganizowano zawody w piciu napoju narodowego.
(Teraz mówi komentator na tych zawodach.)
– Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pil napój narodowy Francji tj. wino butelkami. I pierwsza, druga, …, piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
– Ale na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pil napój narodowy Polski tj. żytnią butelkami, no i pierwsza, druga, …, dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
– Ale na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pil napój narodowy Rosji tj. bimber czerpakiem prosto z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, …, piętnasty i złamał się, złamał się czerpak zawodnik rosyjski będzie pil bimber prosto z wiadra.

Zaczaił się wilk na Czerwonego Kapturka

2014-08-19 | WebFun

Zaczaił się wilk na Czerwonego Kapturka.
Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią…. i ją zgwałcił.
Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka.
Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
– Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
– Pewnie, że mam!
– No to możesz je podrzeć.

– Nie lubię żadnych blondynek

2014-08-19 | WebFun

– Nie lubię żadnych blondynek…
– A czemu.?
– Bo są strasznie głupie.
– A czemu to tak.?
– Moja ex-dziewczyna zrobiła mi zdjęcie telefonem..
– Hahha i to takie dziwne jest.?
– Tylko, że telefonem stacjonarnym

Dlaczego pies sołtysa zabił się o budę?

2014-08-19 | WebFun

Dlaczego pies sołtysa zabił się o budę?
Bo sołtys zamiast łańcucha założył gumę.

A dlaczego pies sąsiada sołtysa nie zabił się o budę, mimo że miał łańcuch z gumy?
Bo miał budę na wrotkach.

Syn pyta się matki

2014-08-18 | WebFun

Syn pyta się matki:
– Mamuś, Ty jesteś biała, moja siostra jest biała, dlaczego ja jestem czarny?
– Synku wtedy było takie „Super Party”, ciesz się, że Ty nie szczekasz.

Morze, wieje lodowaty wiatr

2014-08-18 | WebFun

Morze, wieje lodowaty wiatr.
Na pokładzie statku rozmawiają marynarze:
– Taki ziąb, a Ty nie wkładasz nauszników?
– Nie noszę ich od czasu nieszczęśliwego wypadku.
– Jakiego wypadku?
– Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem!

Dwaj spadochroniarze Polak i Rusak wylądowali na niemirckiej

2014-08-18 | WebFun

Dwaj spadochroniarze Polak i Rusak wylądowali na niemirckiej ziemi.
Aby Niemcy ich nie rozpoznali założyli na siebie skórę krowy.
Niemcy znaleźli tą „krowę”, zaprowadzili do obory dali sianka i poszli.
Rusak mówi:
– Polak zamienimy się miejscami?
Polak na to:
– No dobra..
Polak się chichocze.
Rusak do niego:
– Czego się śmiejesz?
– Szykuj d…ę bo Niemcy byka prowadzą!