Kowalska opowiada przyjaciółce, że spotkała czarodzieja
Kowalska opowiada przyjaciółce, że spotkała czarodzieja:
– Obiecał mi wspaniałą pamięć albo wielki biust.
– I co wybrałaś?
– Wiesz, że nie pamiętam…
Kowalska opowiada przyjaciółce, że spotkała czarodzieja:
– Obiecał mi wspaniałą pamięć albo wielki biust.
– I co wybrałaś?
– Wiesz, że nie pamiętam…
Wiecie dlaczego pies się o budę zabił w Wąchocku?
Bo był przywiązany na sprężynie!
Dwóch znanych psychoanalityków pracuje w tym samym budynku.
Pewnego dnia spotykają się w windzie.
Czterdziestolatek wygląda na wyczerpanego, a sędziwy, liczący ponad 70 lat doktor czuje się świetnie i podśpiewuje pod nosem.
– Nie rozumiem – pyta go młodszy kolega po fachu – Jak pan może wysłuchiwać tych wszystkich okropnych historii i po ośmiu godzinach pracy wyglądać tak dobrze?
– To pan ich słucha?
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu i mówi:
– Poproszę 1 kg soli
– Jeszcze nie mamy wagi, nasypię Ci na oko
– A do d*py se nasyp debilu
Jasio do Małgosi:
– Zabawimy się w telefon?
– Dobrze a jak to się robi?
– Ty się położysz a ja ci wykręcę numerek!
– Tato, co to jest postulat?
– Żądanie klasy robotniczej, które zostanie spełnione po stu latach.
Starszy pan w eleganckim domu towarowym podchodzi do atrakcyjnej ekspedientki:
– Proszę pani, chciałabym kupić mojej przyjaciółce rękawiczki, ale nie pamiętam rozmiaru.
– To żaden problem. Proszę porównać – mówi ekspedientka i podaje klientowi dłoń. Ten trzyma ją długo po czym mówi:
– Chciałbym kupić jej jeszcze staniczek i majteczki.
Stoi facet na peronie i całuje każdy przejeżdżający wagonik…
Podchodzi konduktor i pyta:
-dlaczego Pan całuje te wagoniki?
A on na to:
-bo któryś z nich przejechał moją teściową i nie wiem który.
Późne lata czterdzieste.
W celi siedzi trzech gości:
– Za co siedzisz?
– Bo poparłem Gomółkę, a ty za co?
– Bo sprzeciwiałem się Gomółce. E, ty w kącie – za co siedzisz?
– Ja jestem Gomółka.
Dwóch wariatów bawi się w chowanego. Jeden mówi do drugiego:
– ja schowam się w szafie, a ty mnie szukaj.
Szuka 10min, 20min, 1godz i tak cały dzień. Wkurzył się. Puka do tej szafy i mówi:
– wyłaź z tej szafy bo nie mogę cię znaleźć
Dzieci:
– Jestem wisienka!
– Jestem jabłuszko!
– Jestem pomidorek!
– Jestem debil!
Reżyser:
– Chłopczyku! Ile razy mam powtarzać? Jesteś BAKŁAŻANEK!
Dzieci:
– Jestem wisienka!
– Jestem jabłuszko!
– Jestem bakłażanek!
Reżyser:
– Chłopczyku! Jesteś debil! Pomidorek pierwszy idzie!
Siedzi baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę.
Podchodzi do niego turysta i się pyta:
– Baco co robicie?
– Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi kolejnego bacę siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowę.
– Baco co robicie?
– Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi bacę siedzącego na stercie kamieni:
– Baco co robicie?
– Narkotyki sprzedaję.