Siedzi dwóch kumpli w kinie a przed nimi gruby, łysy kark z dziewczyną.
Nagle jeden mówi do drugiego:
– Dam ci 50 zł jak klepniesz tego łysego w glacę.
– Dobra, co mi szkodzi.
PAC.
Łysy się odwraca a ten co go klepnął mówi:
– Cześć Krzychu, kope lat.
– Nie jestem żaden Krzychu, jeszcze raz mnie dotkniesz to Cię zabiję.
– Tej, stary dobry jesteś, ale założę się z tobą o 200 zł, że go drugi raz nie klepniesz.
Pac.
– No siema Krzychu 8 lat w podstawówce, jedna ławka nie pamiętasz?
– Mówiłem, że cię zabiję!
W ostatniej chwili dziewczyna go uspokaja i razem idą do pierwszego rzędu.
– Oooo, jestem pod wrażeniem, ale dam ci tysiaka jak go trzeci raz klepniesz.
Przesiadają się do drugiego rzędu i PAC.
– Tej Krzychu ja tam do góry jakiegoś łysego w glacę walę, a ty tu na dole w pierwszym rzędzie siedzisz.