Dowcip: 5036. Nad brzegiem rzeki stoi policjant i łowi ryby. Nagle słyszy ciche wołanie: – Kolego, kolego. Rozgląda się, ale nikogo nie widzi. Po...Read More... Zobacz również kategoriie:
Categories
Kawały o policjantach Wszystkie

Nad brzegiem rzeki stoi policjant i łowi ryby.
Nagle słyszy ciche wołanie:
– Kolego, kolego.
Rozgląda się, ale nikogo nie widzi.
Po chwili znowu:
– Kolego, kolego.
Wreszcie zorientował się, że to woła płynące środkiem rzeki gówno.
– Jaki ja dla ciebie kolega? – żachnął się policjant.
– Ja też jestem z organów wewnętrznych…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *