Kura skarży się kurze
Kura skarży się kurze:
Tej nocy miałam taką gorączkę, że zniosłam jajo na twardo.
Kura skarży się kurze:
Tej nocy miałam taką gorączkę, że zniosłam jajo na twardo.
Monolog blondynki o gołoledzi:
– Wychodzę dzisiaj rano z domu i nogi mi się same rozjeżdżają! Co to za dzień jakiś taki? Bezpłodny?
Fąfara wraca do domu pijany.
Żona wrzeszczy:
– Codziennie wieczorem wracasz pijany!
– Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to, że wychodzę trzeźwy!
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu będąc na balu przebierańców dostrzega piękne stroje swoich kolegów – tu książe, tam smok . Nagle do Jasia podchodzi Pani nauczycielka i pyta: za kogo się przebrałeś Jasiu? Jasiu wymalowany cały na czerwono wkłada masło do buzi i przyciska policzki i odpowiada: Za pryszcza.
Moczy komar jaja w stawie.
Podlatuje do niego drugi komar i się pyta:
– Co robisz?
– Stary, chciałem przelecieć świetlika a okazało się, że to iskra z parowozu.
Gość wchodzi do restauracji, siada przy stoliku i mówi do kelnera:
– Zjadłbym coś na obiad…
– Jest tylko bigos. Co podać?
– Jak daleko nam do komunizmu?
– 8 kilometrów!
– Dlaczego?
– Bo towarzysz Lenin napisał: „Co pięciolatka – krok do przodu!”
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
– Dlaczego płaczesz? – pyta pani wychowawczyni
– Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
– I co? Nie możesz zrobić…
– Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!!!
Przychodzi pan do sklepu i pyta się:
– Widział pan stado baranów?
– Nie. A co, zgubił się pan?
Leci premier śmigłowcem i przez sen wzdycha do swojego patrona im. Millera.
– Czerwony Bracie spraw bym odniósł jakiś sukces medialny, ostatnio mi się nie wiedzie.
Patron na to…
– SPADAJ!
Na polowaniu jest trzech gostków … i strzelają w ptaki.
żaden ptak nie spadł a jeden z nich mówi:
– pewnie zawału dostał.
Wchodzi gość do restauracji.
Prosi o kartę dań.
Kelner podaje klientowi menu i odchodzi.
Gość powoli przegląda kartę, następnie wyrywa stronę po stronie i zjada.
– Z jakiego kraju pochodzi gość?
– Z Jemenu.