Co robi informatyk gdy mu się popsuje auto?
Co robi informatyk gdy mu się popsuje auto?
Wysiada i wsiada i myśli, że wszystko będzie już dobrze.
Co robi informatyk gdy mu się popsuje auto?
Wysiada i wsiada i myśli, że wszystko będzie już dobrze.
Przychodzi facet do gospody i mówi:
– Poproszę 2 jaja.
– Podać?
– Nie podrapać.
Jasio w szkole coś przeskrobał, więc podeszła do niego pani i powiedziała:
-Jasiu przyjdź jutro z mamą.
Jasio: nie mam mamy walec ją przejechał.
pani: Jasiu to okropne, ale przyjdź jutro z tatą.
Jasio: nie mam taty walec go przejechał.
pani: Jasiu to okropne to co ty teraz będziesz robił?
Jasio: dalej będę jeździł walcem.
Czym różni się samiec jeża od samiczki?
– Samiec ma o jeden kolec więcej.
Jasiu pyta tatę:
– Tato dlaczego trzymasz gazetę w lodówce?
– Bo chcę mieć świeże wiadomości.
Kto to jest mąż?
Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.
Jaka jest różnica między żabą a blondynką?
Żaba czasem kuma!
– Dlaczego nie można dojechać do Wąchocka pociągiem?
– Bo lekarz sołtysowi zalecił dużo żelaza i szyny rozkręcili.
Dlaczego żona sołtysa w Wąchocku kupiła sobie pralkę automatyczna?
Na czymś tą balię trzeba postawić, no nie?
Grałem sobie w piłkę w zeszłym tygodniu i sędzia podyktował faul na przeciwniku, którego oczywiście nie było!
Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem do niego:
– Co byś zrobił gdybym nazwał cię debilem?
– Dałbym ci czerwoną kartkę i zesłał cię z boiska.
– Ok. a co gdybym tylko sobie pomyślał, że jesteś debilem?
– Nic. Możesz myśleć sobie, co tylko chcesz.
– Aha. Ok. Więc myślę, że jesteś debilem.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, chodzić nie mogę, leżeć nie mogę, stać nie mogę, siedzieć nie mogę…
A lekarz na to:
– A próbowała pani wisieć?
Idzie policjant w mieście, patrzy a kilka metrów przed nim klaun rozmawia przez telefon.
Klaun mówi do słuchawki:
– Kuchnia Halina, nie mogę dzisiaj wrócić wcześniej!
Podchodzi do nie go policjant i mówi:
– Dostaje pan mandat.
– Za co?
– Za użycie niecenzurowanego słowa.
– Jakiego?
– Kuchnia.
Klaun znowu przykłada słuchawkę i mówi:
– Ej Halina dzisiaj Wigilia bo pies do mnie gada?