Co robi teściowa na plaży? Przyzwyczaja się do piachu.
Co robi teściowa na plaży?
Przyzwyczaja się do piachu.
Co robi teściowa na plaży?
Przyzwyczaja się do piachu.
– Jakie trzy przyciski ma blondynka na głowie?
– Pranie, gotowanie, off.
Ksiądz z organistą idą do baru.
Zakonnica mówi:
– Jeszcze raz tu przyjdziecie to wam odetnę jaja
Przyszła następna niedziela.
Ksiądz się pyta organisty:
-Idziesz do baru?
– Nie, bo zakonnica odetnie nam jaja.
Ksiądz poszedł sam do baru i wypił piwko.
Zakonnica odcięła mu jaja.
Ksiądz na mszy świętej:
– Alleluja mi odcięli wielkiego ch*ja
A organista:
– Ram panm pam a ja jeszcze go mam,
Rodzinka je sobie spokojnie obiadek.
Nagle wpada Jasiu i mówi:
– Mamo, bracie, babciu, siostro tata powiesił się na poddaszu!!
Rodzinka rzuca łyżki i wstaje od stołu.
Na to Jasiu:
– Prima aprilis!
Na to rodzinka wielkie uff a Jasiu mówi:
– Bo w piwnicy.
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona do męża siedzącego jak zwykle przed telewizorem.
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Odchodzę od ciebie!
Mąż odrywa wzrok od telewizora:
– A ta zła?
Matka z córeczką przechodzą koło kościoła.
Matka mówi do dziecka:
– Patrz córeczko, tu jest dom Boży.
– Ale mamo, Bóg mieszka w niebie!
– Tak, ale tu prowadzi swój interes…
Listonosz z nadmorskiej miejscowości był wściekły, bo musiał dostarczyć pocztówkę dla latarnika, co wiązało się z wypłynięciem łódką i dużym nakładem czasu. Kiedy dotarł do latarni, wyburczał do latarnika:
– Pocztówka.
– Dzięki. I nie bocz się tak, bo zaprenumeruję gazetę…
Jaskiniowcy proszą McGyvera, żeby pomógł im wygnać wężojaszczura, który nie chce wyjść z ich jaskini.
– Czy próbowaliście go wykurzyć ogniem?
– Tak. Nie pomaga.
– Czy próbowaliście go bić maczugą po łbie?
– Tak. Też nie pomaga.
– A próbowaliście malować mu na ogonie te wasze scenki z
mamutami?
– To też nie pomogło.
McGyver wchodzi do jaskini i pyta wężojaszczura:
– Słuchaj kolego! Czy mógłbyś znaleźć sobie drugą jaskinię? Tamci jaskiniowcy bardzo by tego chcieli.
– Nie ma sprawy, już idę. A nie mogli mi tego powiedzieć sami?
Przychodzi baba do lekarza a lekarz się pyta:
– Czy nie przeszkadza Pani, że mieszka pani przy autostradzie?
– Nnnnniiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeee!
Chiński zawodnik karate?
Jajami o mate.
Dziś radocha w domu Gucia, Gucio gumę ma do żucia. Przyjechała ciocia Gucia i zabrała mu gumę do żucia. Gucio bardzo zasmucony zamiast gumy żuł kalesony, poszedł za chałupkę zdjął majteczki zrobił kupkę i przygląda się tej kupce jaki ciężar nosił w dupce.