Kawały o Jasiu

Przychodzi Jasiu do taty i się pyta

2014-09-07 | WebFun

Przychodzi Jasiu do taty i się pyta.
– Tato kupisz mi motor?
– Nie bo jeszcze traktor nie spłacony.
Na drugi dzień Jasiu znowu przychodzi i się pyta:
– Tato kupisz mi rower?
– Nie bo traktor jeszcze nie spłacony
Na trzeci dzień Jasiu przychodzi i się pyta:
– Tato kupisz mi rolki?
– Nie bo traktor jeszcze nie spłacony.
Jasiu wybiega z domu i patrzy a tam kogut z kurą bara bara i jep z buta i mówi:
– Nie ma jedzenia bo traktor jeszcze nie spłacony

Kawały o Jasiu

Mama Pyta się Jasia

2014-09-07 | WebFun

Mama Pyta się Jasia
– Jasiu widzę, że się napiłeś
– Nie prawda
Mama zaskoczona mówi:
– Jasiu no chyba widzę, ile masz w sobie promili?
– Pss, co to jest 20 promili.

Kawały o mężach Kawały o Żonach

Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespo

2014-09-07 | WebFun

Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni.
Przyjechała ekipa, zmontowała szafę.
Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła.
Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy.
Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
– Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
– Kochanie cóż za wspaniała szafa. I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:
– Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.

Bóg miał stworzyć świat w 30 dni

2014-09-07 | WebFun

Bóg miał stworzyć świat w 30 dni.
Z pomocą Chucka Norrisa trwało to tylko 20 minut.
Przez resztę dni: jedli popcorn, grali w tysiąca, w bilarda oraz jeździli po mieście BMW.

kawały o zwierzętach

Na bezludnej wyspie wylądowali Anglik, Niemiec i Rusek

2014-09-07 | WebFun

Na bezludnej wyspie wylądowali Anglik, Niemiec i Rusek.
Jedzenie się skończyło, więc umówili się, że codziennie każdy będzie dawał coś z siebie pozostałym do jedzenia.
Pierwszego wieczoru Anglik odcina sobie rękę.
Drugiego Niemiec odcina sobie nogę.
Trzeciego Rusek przygotowuje się – ściąga spodnie a koledzy pytają:
– Co dzisiaj? Kiełbaska po rusku?
– Nie, po jogurcie i spać.