Starszy pan pyta żonę
Starszy pan pyta żonę:
– Kochanie, nie widziałaś mojej sztucznej szczęki?
– Jest w kuchni, patelni nie mogłam doszorować.
Starszy pan pyta żonę:
– Kochanie, nie widziałaś mojej sztucznej szczęki?
– Jest w kuchni, patelni nie mogłam doszorować.
Przyszła zakonnica do spowiedzi i mówi:
– Proszę księdza ja bardzo zgrzeszyłam….
Ksiądz na to:
– Siostro a co się stało?
– Zapomniałam dzisiaj po habit ubrać majtek…
– Siostro to nie jest wielki grzech.
Sistra uradowana mówi a co na pokutę??
Ksiądz na to…w drodze do ołtarza proszę zrobić dwa przewroty w przód i gwiazdę….
– Co robi blondynka gdy dostaje narty wodne?
– Szuka pochyłego jeziora.
Przychodzi Jasio do sklepu i mówi co ma kupić…
Na to sprzedawczyni:
– czy jesteś pewien, że mama kazała Ci kupić 20 dkg ziemniaków i 2 kg cukierków?
Śnieżka, Herkules i Cvasimodo idą do zwierciadełka.
Pierwsza od zwierciadła wychodzi Śnieżka i krzyczy:
– hura jestem najpiękniejsza na świecie!!
Drugi wychodzi Herkules i krzyczy:
– hura jestem najsilniejszy!!
Trzeci wychodzi Cvasimodo jest cały naburmuszony i mówi:
– k**wa KTO TO JEST KRZYSZTOF CUGOWSKI?
Przychodzą do Kowalskiego dwaj policjanci i pukają:
– kto tam?
– policja
– czego chcecie?
– porozmawiać
– w ilu jesteście?
– we dwóch
– to porozmawiajcie między sobą.
Szczyt wojskowej głupoty?
Włożyć hełm na lewą stronę.
W pewnej wędrownej trupie cyrkowej magik wyczarowywał z kapelusza jajka, kurę oraz koguta.
Wkrótce trupa rozleciała się.
Po kilku miesiącach bezrobotny magik otrzymał list z propozycją występów w innym cyrku.
Odpisał:
– Za późno. Numer zjedzony.
– Jasiu! Umyj ręce przed wyjściem do szkoły!
– Dlaczego? Przecież nie będę się zgłaszać!
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Żona wchodzi do kuchni, patrzy a tam mąż leży całkiem nagi na stole, cały obsypany w mące:
– Co Ty wyprawiasz?
– Przecież kazałaś mi ukręcić ciasto na jajach!
Siedzi facet w barze i w pewnej chwili wchodzi piękna dziewczyna. Facet myśli jak by tu do niej zagadać.
Długo myśli, myśli, próbuje wymyślić coś oryginalnego.
Nagle ona wstaje i wychodzi.
Facet załamany chce wybiec za nią, ale tak mu się głupio zrobiło.
Boi się, że już nigdy jej nie zobaczy…
Aż w końcu ona wraca.
Okazało się, że poszła do łazienki.
Facet dalej kombinuje, jak by tu zagadać.
W końcu uznał, że podejdzie i powie to, co mu ślina na język przyniesie, może się uda.
Wstaje, otrzepuje się, pięknym krokiem podchodzi do dziewczyny, uśmiecha się, skłania szarmancko i pyta:
– Sra*aś?
W szpitalu psychiatrycznym lekarze sprawdzają, który z pacjentów jest już zdrowy.
Każą wszystkim skakać do pustego basenu.
Wszyscy skoczyli tylko jeden stoi na brzegu.
– A ty? Dlaczego nie skaczesz? – pyta jeden z lekarzy.
– Nie umiem pływać. Chciałby pan żebym się utopił?