Dlaczego blondynka nie może wysłać e-maila?
Dlaczego blondynka nie może wysłać e-maila?
Bo nikt nie chce jej sprzedać kopert do poczty elektronicznej.
Dlaczego blondynka nie może wysłać e-maila?
Bo nikt nie chce jej sprzedać kopert do poczty elektronicznej.
Bolek i Lolek pojechali w góry.
Zmęczeni szukali noclegu.
Gazda zaoferował im jedyne wolne łóżko.
Zasypiaja razem i Lolek pyta:
– Bolek, walisz konia?
– Tak.
– To wal swojego!
Pani pyta się Jasia w szkole:
– Kiedy odrabiasz lekcje?
– Po obiedzie.
– To dlaczego dziś masz nieodrobione?
– Bo jestem na diecie.
Mały Jasiu jedzie z mamą w tramwaju.
W pewnym momencie nagle krzyczy:
– Patrz mamo jaka gruba baba! Ona ma brzuch, aż na kolanach!
Zawstydzona mama wzięła Jasia za rękę i wysiadła.
Tłumaczy malcowi:
– Jasiu takich rzeczy nie mówi się na głos, o tym możemy sobie porozmawiać w domu!
Jadą z powrotem tramwajem i znowu ta sama baba siedzi.
A Jasio krzyczy:
– Mamo o tej grubej babie to my sobie w domu pogadamy, nie?
Jak ściągnąć polskiego snajpera z drzewa?
Pomachać mu ręką.
– Moja starsza siostra to ma szczęście! – mówi mały Jasiu do swego kolegi.
– Dlaczego?
– Była na prywatce, na której urządzono konkurs. Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, alb dać jej czekoladę.
– No i co?
– Przyniosła 20 czekolad.
Co żołnierz je?
Żołnierz je obrońcą ojczyzny.
Zrozpaczony mężczyzna tłumaczy dyżurnemu oficerowi, jak powódź najpierw podmyła fundamenty jego domu, potem wichura zerwała dach, następnie wezbrana rzeka porwała jego dom w kierunku doliny, a na koniec dom wpadł prosto do morza.
Policjant pisze w raporcie:
– Podsumujmy. Zgłaszający szkodę obecnie jest bez stałego meldunku.
Program otwarcia pewnej wystawy rolniczej przedstawiał się tak:
godz. 11:00 – przyjazd nierogacizny i bydła nierogatego.
godz. 12:00 – przybycie zaproszonych gości.
godz. 13:00 – wspólny obiad.
Blondynka kupiła telefon komórkowy i zabrała go do sklepu. Gdy stała w kolejce do kasy, jej telefon zadzwonił. Blondynka odbiera, a po chwili pyta:
– Ach, to ty, Madziu! Zadzwoniłaś do sklepu! Skąd wiedziałaś, że
tu jestem?
Siedzi dwóch studentów psychologii na korytarzu.
Widzą, nadchodzi asystent i dźwiga stertę książek.
Nagle wywrócił się.
Jeden ze studentów podrywa się aby mu pomóc.
Na to drugi:
– Daj spokój, to pewnie znowu jakiś eksperyment.
0-20 lat – kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat – kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat – kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat – kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat – kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.