Jasio sika
Jasio sika na kwiaty.
Nagle ktoś do niego podchodzi.
– Co ty robisz?
– Podlewam kwiatki w ten sposób bo nie mam konewki.
Jasio sika na kwiaty.
Nagle ktoś do niego podchodzi.
– Co ty robisz?
– Podlewam kwiatki w ten sposób bo nie mam konewki.
kawały o zwierzętach Czarny humor
Dlaczego bocian ma czerwony dziób?
Bo go krew zalewa, gdy mu się wmawia, że przynosi dzieci.
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Czarny humor
Chirurg z ostrego dyżuru w niewielkim prowincjonalnym szpitalu telefonuje do miejscowego sklepu motoryzacyjnego.
– Ile sprzedaliście dziś motocykli?
– Cztery.
– Och, to nie mogę jeszcze pójść do domu, bo przywieźli dopiero trzech…
Kawały o blondynce kawały o zwierzętach Czarny humor
Blondynka opowiada brunetce, że skunksa znalazła.
Brunetka na to:
– i co z nim zrobiłaś?
– wsadziłam go w majtki
– a co ze smrodem?
– nic 3 dni rzygał aż się przyzwyczaił
Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu Czarny humor
Jasio ma 17 lat i tato do niego mówi:
– Synu, musisz nauczyć się palić i dał mu papierosa.
Jasio spalił i mówi:
– Nie czuję…
– Nie czujesz? Masz to ziółko, palimy z kolegami raz do roku.
Jasio spalił i mówi:
– Nie czuję…
– Nie czujesz? Masz to ziółko, dał mi dziadek na specjalną okazję
Jasio spalił i mówi:
– Tato nie czuję ani nóżek ani rączek.
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Czarny humor
Na wsi w stodole wybuchł pożarł.
Policjant się pyta:
– Ile krów spłonęło?
Strażak odpowiada:
– Pięć utonęło.
Kawały o Szkole kawały o zwierzętach Czarny humor
Zima. Legowisko niedźwiedzi.
Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia:
– Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
– Śpij! – mruczy dziadek – …nie czas na bajki…
– Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! – krzyczy mały.
– No dooobrze… – sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając
stamtąd dwie ludzkie czaszki.
Wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
– Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach?
– To na pewno świstaki, panie profesorze…
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Czarny humor
Baca znalazł broszurkę, jak odzwyczaić się od jedzenia przez tydzień.
Pierwszego dnia miał zamiast posiłków pić po 1/2 szklanki wody. Drugiego po 1 szklance itd.
Siódmego dnia półprzytomny z głodu miał wykonać ostatnie polecenie – wysrać się.
Poszedł więc za chałupę, kucnął, natężył się i nic.
Siedzi, siedzi, aż nagle słyszy odgłosy jędzenia.
Patrzy, a tu mu d*pa się pasie!
Co robią bakterie z mózgiem debila?
Grają w ping – ponga.
Kawały o policjantach Kawały o mężach Czarny humor
Generał wizytuje dywizję Czerwonych Beretów.
Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicrutą. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta:
– Bolało?
– Nie.
– Dlaczego?
– Bo jestem komandosem!
Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem.
Uderza go w brzuch i pyta:
– Bolało?
– Nie.
– Dlaczego?
– Bo jestem komandosem!
– Dać mu odznakę wzorowego żołnierza! – rozkazuje generał.
Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego chu*a.
Uderza w niego szpicrutą i pyta:
– Bolało?
– Nie.
– Dlaczego?
– Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Czarny humor
Psychiatra do pacjenta zatwardziałego kryminalisty:
– Opowiem panu początek historii a pan ją dokończy.
– Dziad i baba posadzili rzepkę…?
– A Rzepka odsiedział swoje i załatwił i dziada i babę.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Czarny humor
Na bal przychodzi naga kobieta pomalowana na biało.
Podchodzi do niej mężczyzna i mówi:
– za kogo pani się przebrała?
Kobieta podnosi nogę do góry i mówi:
– Za dziurę w zębie!