Kawały o Alkoholu Czarny humor Kawały o Księżach

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz

2014-10-17

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu.
Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut.
Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma.
Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta.
Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał:
– Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.
(W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka).
– Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta?
Wszyscy mężczyźni wstali.
– Nie, nie – to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?
Wszystkie kobiety wstały.
– Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy?
Połowa kobiet wstała.
– Parafianie – nie rozumiemy się, spytam, wprost – kto widział ostatnio mojego koguta?
Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista…

Kawały o Jasiu Czarny humor Kawały o Księżach

Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka

2014-10-17

Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
– Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera.
Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
– Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera.
Ojciec jest nie na żarty przestraszony.
Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
– Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec – prawie w stanie przedzawałowym.
Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego.
Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego.
Po pracy idzie wzmocnić się do pubu.
Do domu dociera koło północy.
Od progu przeprasza żonę:
– Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień…
– Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!

Czarny humor Kawały o Księżach

Ksiądz odprawia drogę krzyżową

2014-10-17

Ksiądz odprawia drogę krzyżową.
Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
-Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
-Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej.
Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
– Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!

kawały o zwierzętach Czarny humor

Przychodzi Kubuś Puchatek do spożywczego

2014-10-17

Przychodzi Kubuś Puchatek do spożywczego. I pyta:
– Jest szynka?
– Nie – Opowiada sprzedawca.
Następny dzień.
K.P. Jest szynka?
S. Nie. I tak przez tydzień.
W końcu sprzedawca pomyślał, że w końcu zamówił szynkę
Przychodzi Puchatek:
Jest szynka? Jest. Odpowiada zadowolony z siebie sprzedawca. Kubuś Puchatek wyciąga pistolet i mówi:
To za prosiaczka.

Czarny humor Śmieszne zagadki

Za górami, za lasami

2014-10-16

Za górami, za lasami , za rzekami,
w małej dolince stał mały, zielony domek.
A w tym małym zielonym domku stał mały
zielony stoliczek, a na tym małym,
zielonym stoliczku stał różowy
krasnoludek i mówi:
– Ku…, chyba nie jestem z tej bajki.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Czarny humor

Jasiu rozwalił woreczek po pączku

2014-10-16

Jasiu rozwalił woreczek po pączku.
Był straszny huk i pani przez niego złamała sobie rękę.
Na drugi dzień do szkoły był wezwany ojciec Jasia.
Tata Jasia wchodzi do pokoju dyrektora i mówi:
– Panie jak wczoraj za stodołą dupczyłem kozę to mi ino rogi w ręce zostały jak ten głupek z worka po cemencie strzelił.

Czarny humor

Rozmowa dwóch kumpli

2014-10-16

Rozmowa dwóch kumpli.
– Słuchaj stary, jaką wczoraj fajną dupeczkę spotkałem na imprezie,
Śliczna, zgrabna i te piersi, mmm… Po prostu bogini.
– To nieźle brachu. Wziąłeś chociaż od niej telefon?
– Oczywiście. Chcesz kupić?