Czarny humor

Polak, Rusek i Niemiec u diabła

2014-10-16

Polaka, Ruska i Niemca złapał diabeł i dal im samochody.
Polakowi – malucha
Niemcowi – Ferrari
Ruskowi – Porsche
I kazał im przejechać po gównach.
Pierwszy jedzie Niemiec – zakopał się.
Potem Rusek – zakopał się.
Kolej na Polaka, przejechał beż problemu.
Potem wszyscy pytają się Polaka:
– Jak Ty to zrobiłeś?
– Gówno po gównie zawsze przejedzie.

Kawały o Alkoholu Czarny humor

Jest Polak, Rus i Niemiec

2014-10-15

Jest Polak, Rus i Niemiec.
Spotykają diabła.
Diabeł im każe siedzieć trzy dni na mrowisku i nie uciec z krzykiem.
Polak wytrzymał 1 dzień i uciekł z krzykiem.
Rus wytrzymał 2 dni i uciekł z krzykiem.
Niemiec wytrzymał 3 dni i nie uciekł z krzykiem.
Diabeł go pyta:
-jak to zrobiłeś?
Niemiec na to:
-ja być mądry, ja pierdnąć, mrówki zdechnąć.

Czarny humor

Jedzie trzech gości na motorze

2014-10-14

Jedzie trzech gości na motorze. Jeden normalny prowadzi motor, drugi jąkała siedzi za nim, a trzeci niemowa siedzi za jąkałą. Jąkała puka kierowce i mówi szsz… kierowca zrozumiał, że szybciej i dodał gazu. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz… no to kierowca jeszcze szybciej. Po chwili znów puka kierowce i mówi szsz… na to kierowca:
– szybciej już nie mogę!
A jąkała:
– Szszymon spadł!

Kawały o lekarzach Czarny humor

Szpital psychiatryczny

2014-10-14

Szpital psychiatryczny.
Ordynator oprowadza młodego psychiatrę po oddziale:
– Tutaj jest sala Napoleonów, a tutaj – mechaników samochodowych.
– A gdzie oni są? Nikogo nie widzę.
– Leżą pod łóżkami i naprawiają.

Kawały o Jasiu Czarny humor Kawały o Księżach

Młody kleryk pojechał do seminarium

2014-10-14

Młody kleryk pojechał do seminarium i spotyka tam biskupa.
Po przywitaniu biskup mówi:
– Widzisz, mamy tu wszystko czego możesz sobie zażyczyć. Tam mamy basen, możesz tu przyjść i pływać kiedy chcesz, tylko nie w czwartek. Tam jest siłownia, możesz tam iść i ćwiczyć zawsze tylko nie w czwartek. Sauna jest położona tuż przed nami, możesz tam iść kiedy chcesz tylko nie w czwartek. A tam mój drogi kleryku, jest d*pa, którą możesz sobie pukać codziennie prócz czwartku!
Kleryk spogląda… rzeczywiście za rogiem wystaje d*pa.
– Ale biskupie, wszystko fajnie tylko o co chodzi z tym czwartkiem, dlaczego nie mogę nigdzie iść w ten czwartek?
– No widzisz, bo w czwartek to Twoja d*pa będzie tam wystawać!