kawały o zwierzętach Czarny humor
Chuck Norris walnął konia i powstały żyrafy
Chuck Norris walnął kiedyś konia z półobrotu w szyję i tak powstały żyrafy.
kawały o zwierzętach Czarny humor
Chuck Norris walnął kiedyś konia z półobrotu w szyję i tak powstały żyrafy.
Dwóch bankierów rozmawia po krachu na giełdzie:
– I co, jak przespałeś dzisiejsza noc?
– Jak niemowlę!
– Co? Jak niemowlę? Jak to?
– Calą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
Kawały o Babci Kawały o Jasiu Czarny humor
Baba w czwartym miesiącu ciąży urodziła dziecko z samą głową.
Dziecko od razu po porodzie umiało mówić, więc rzekł do mamy:
– Mamusiu daj mi rączki
– Spytaj Boga może Ci dopomoże.
Bóg wysłuchał prośby i dał mu rączki na skroniach.
Po chwili dziecko mówi do mamy:
– Mamusiu daj mi nóżki
– Spytaj Boga może Ci dopomoże.
Bóg znów wysłuchał prośby i dał bobasowi nóżki na policzkach.
Nadszedł wieczór malec mówi do mamy:
– Mamusiu idę się kąpać.
Jak powiedział tak zrobił.
W tym czasie przyszedł mąż z pracy i pierwsze co zrobił to poszedł do łazienki by umyć ręce.
Chwile później wybiega zdyszany mąż z łazienki i mówi do żony:
– Kochanie gdybyś ty tylko widziała jakiego robala w wannie zabiłem!
kawały o zwierzętach Czarny humor
Kica królik przez las i zobaczył tabliczkę „Misie”.
Dalej skacze i mówi: poj*bane misie, poj*bane misie, poj*bane misie.
Wychodzi niedźwiedź a królik mówi:
– pojebało mi się, pojebało mi się.
Siedzi facet w oknie na czwartym piętrze, patrzy a tu ślimak wchodzi z rynny na jego parapet, więc go pstryknął tak że ślimak spadł na ziemię.
Minęły trzy lata, facio słyszy dzwonek do drzwi, patrzy przez wizjer – nikogo nie ma, otwiera a tam ślimak siedzi na dzwonku i mówi:
– Ty koleś, to przed chwilą to co to kurna miało znaczyć?
Niektórzy członkowie Partii Demokratycznej zaapelowali, aby 70 miliardów dolarów przeznaczonych na pomoc dla Iraku, lepiej spożytkować.
Prezydent Bush zgodził się z nimi i poprosił dowództwo swojej armii o przygotowanie planów nalotów na Teksas.
Czarny humor Kawały o małżeństwie
Wspomnienia kawalera:
Gdy bywałem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu mówiąc: „Nie przejmuj się będziesz następny”.
Przestały tak robić, gdy ja także poklepywałem je i mówiłem to samo, tylko na POGRZEBACH!
Dlaczego w Warszawie panuje zima?
Bo w Sejmie urzędują bałwany!
Kawały o Alkoholu Czarny humor
Wbiega skin do knajpy, kładzie banknot i mówi do barmana:
– Pół litra Żytniej.
Barman stawia przed nim flaszkę wódki i kieliszek.
Skin bierze flaszkę i błyskawicznie, jednym haustem opróżnia jej zawartość.
Gdy skin wyszedł, siedzący w rogu sali facet podchodzi do barmana i pyta:
– Dlaczego ten łysy nie pił z kieliszka, tylko „z gwinta”?
– On zawsze się śpieszy, kiedy za rogiem punki biją jego kumpli.
Kawały o Bacy Kawały o grubasach Czarny humor
Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego.
Siedzi, turyści jeżdżą, wszystko spokojnie.
Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg.
Turystami bujnęło. Wiszą.
Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i lecą do bacy:
– Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten wyciąg!
– Nie puszczę!
– Dlaczego?
– Po ktoś powiedział do mnie „Ch**u”!
– Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział „How do You do”, czyli jak się macie!
– A może… dobrze, puszczę wyciąg.
Baca puścił wyciąg i siedzi.
Mruczy pod nosem:
– Chałdujudu… Może i tak… ale dlaczego „w du*ę je**ny”?