Czarny humor Kawały o Księżach
Jezus idzie po polu marchewek
Jezus idzie po polu marchewek , nagle się potknął … co zrobił ?
Zmarchwiwstał.
kawały o zwierzętach Czarny humor
Na polanie w lesie pasą się krowy
Na polanie w lesie pasą się krowy.
Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
– Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
– Nieee – odpowiedziały zdziwione krowy.
– No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza.
Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
– Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka.
Lis się zgodził.
Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie.
Przychodzi zajączek:
– Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
– Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
– A nic, krówki jak zwykle po „piątalu”, a cwaniaczek 15!
kawały o zwierzętach Czarny humor
Wróbelek był głodny, nagle patrzy
Wróbelek był głodny, nagle patrzy, idzie koń i ciągnie wóz.
Nagle koń zaczyna stawiać kasztana.
Koński kasztan jak wiadomo jest pożywny i wróbelki chętnie go zjadają.
Zatem wróbelek podskakuje, podskakuje, wpatrzony w koński
zadek, podskakuje coraz bliżej i… wóz go przejechał.
Jaki z tego morał?
Nie oglądąj się za d*pami bo głowę stracisz.
Kawały o Alkoholu Czarny humor
Wizerunki na banknotach nie przedstawiają Chucka Norrisa
Wizerunki na banknotach nie przedstawiają Chucka Norrisa, ponieważ uznał, że ludzie mieliby problemy z tak dużymi nominałami.
Wywiad z Osama
Wywiad z Osamą:
– Jaki jest pana ulubiony kolor?
– Hmmm… GRANATOWY.
– Marka pana samochodu?
– Citroen C4.
– Jak wygrywa pan w tenisa?
– Używam dobrej RAKIETY.
– Pana ulubiony aktor?
– Zbigniew ZAMACHOWSKI.
– Jaki serial ogląda pan najczęściej?
– Kapitana BOMBĘ.
– Co wręcza pan swojej walentynce?
– Hmmm… No oczywiście, że BOMBONIERKĘ.
– Co zrobiłby pan, gdyby uczennice rozmawiały na pana lekcjach?
– Oczywiście bym je ROZSADZIŁ.
– Jak pan wchodzi do basenu?
– Skaczę na BOMBĘ.
– Od tego wywiadu rozbolała mnie głowa. Dokończymy jutro.
– Niech pan weźmie iBUM. Mi zawsze pomaga. Wiem, mam trochę WYBUCHOWY charakter.
Do domu sławnego polityka przychodzą dziennikarze
Do domu sławnego polityka przychodzą dziennikarze.
Drzwi otwiera im jego syn:
– Twój tata jest w PSL, SLD czy AWS?
– Mój tata jest teraz w WC.
Rozmawiają dwaj bankowcy
Rozmawiają dwaj bankowcy:
– Wiesz, przez ten kryzys, to nie mogę spać, wiercę się całą noc, ale z nerwów nie daję rady zasnąć.
– A ja śpię jak niemowlę…
– No co Ty, naprawdę?! Jak to, jak niemowlę?!
– No po prostu, całą noc ryczę, a nad ranem sram w gacie.
Kawały o Babci Kawały o sąsiadach Czarny humor
Baba zbiera jajka i zachciało jej się srać
Baba zbiera jajka i gdy miała zebrać ostatnie zachciało jej się srać.
Poszła w krzaki a jajka zostawiła koło drogi.
Nagle przejeżdżający samochód przewrócił jajka.
Na drugi dzień rozprawa w sądzie.
– Dlaczego Pani oskarżyła tego Pana?
– Ponieważ, ledwo zdjęłam spodnie a ten już jaja wywalił.
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach Czarny humor
Fox Mulder mówi do Scully
Fox Mulder mówi do Scully:
– Opowiem ci nieprawdopodobną historię.
– Mów.
– Leżałem sobie wczoraj w łóżku i oglądałem telewizję, gdy nagle podeszły do mnie dwie obce istoty płci żeńskiej. Wyciągnęły pistolety laserowe, zaczęły celować ….
– I co, i co? – dopytuje się Scully.
– Nic. Na szczęście w tym momencie się obudziłem!
Jaś i Małgosia trafili do domku Baby Jagi
Jaś i Małgosia trafili do domku Baby Jagi:
– Jedno z was zjem na obiad. Daję wam możliwość wyboru, kto będzie posiłkiem – powiedziała czarownica.
Dzieci się przestraszyły, po czym Małgosia powiedziała:
– Jasiu, Ty jesteś pragnienie, a ja Sprite.
Kawały o policjantach Czarny humor
Idzie dwóch policjantów przez park
Idzie dwóch policjantów przez park, a tam leży coś pod drzewem. Podchodzą, oglądają i jeden mówi do drugiego:
– Wiesz co, awans mamy w kieszeni, to są pociski nuklearne.
– To musimy jeden zabrać na komendę jako dowód, bo nam nie uwierzą – mówi drugi.
– Głupi, przecież może nam wybuchnąć. Lepiej nie ruszaj!
– Co się przejmujesz? Przecież mamy jeszcze jeden!