Milicjant do bibliotekarki
Milicjant do bibliotekarki:
– No niech mi pani da parę książek. Szef mi każe poczytać.
– No to panu znajdę coś lżejszego.
– Niekoniecznie, wozem jestem.
Milicjant do bibliotekarki:
– No niech mi pani da parę książek. Szef mi każe poczytać.
– No to panu znajdę coś lżejszego.
– Niekoniecznie, wozem jestem.