Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Wraca facet do domu
Wraca facet do domu, a jego żona pyta:
– Heniu znowu piłeś wódkę!
– Nie, nie piłem.
– Tak? To powiedz Gibraltar.
– No dobra, piłem!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Wraca facet do domu, a jego żona pyta:
– Heniu znowu piłeś wódkę!
– Nie, nie piłem.
– Tak? To powiedz Gibraltar.
– No dobra, piłem!
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu
Do sklepu zoologicznego wchodzi mężczyzna i mówi:
– Poproszę tego stepującego żółwia.
– Cholera znowu zapomniałem grzałkę wyłączyć!
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Wchodzi koń do pubu i wszyscy się na niego patrzą.
Podchodzi do lady i mówi:
– Poproszę piwo
Barman nalewa piwo, koń wypija piwo i się pyta:
– Ile płacę
– 12 zł
Koń wyjmuje pieniądze i podąża do wyjścia a barman mówi:
– Proszę zaczekać to niecodzienna sprawa, że koń przychodzi do baru
– pan się dziwi? 12 zł piwo!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Był sobie Polak, Rusek i Amerykanin.
Spotkali Diabła który powiedział:
– Przynieście to czego macie w kraju najwięcej.
Polak przyniósł ziarno.
Amerykanin kaktusa.
Ruska jeszcze nie było.
Diabeł rzekł:
– Wsadźcie sobie to co przynieśliście w zadek.
Polak wsadził sobie bez problemu.
Amerykanin po wsadzeniu zaczął śmiać się i płakać.
Polak zapytał:
Czemu płaczesz?
Bo kaktus mnie kuje w czułe miejsce.
A czemu śmiejesz się?
Bo Rusek jedzie czołgiem.
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Kawały o sąsiadach
Turyści,schodzący z Gubałówki spotykają górala.
Zasapany, mokry od potu, chwiejąc się na nogach, idzie pod górę ciągnąc za sobą kilka metrów grubego, ciężkiego łańcucha.
– Gazdo! A po cóż wy ciągnięcie ten łańcuch?
– Przecie go, krucafuks, pchoł nie bede!!!
Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Chłopaki z policji chcieli napić się wódki, ale mieli tylko piec tysięcy.
Postanowili dodać zero z tylu. Ale to było jeszcze mało. Dodali wiec jedynkę na początku. W ten sposób mieli sto pięćdziesiąt tysięcy w jednym banknocie.
Ale powstał problem – mogą nie chcieć przyjąć takiego banknotu.
Postanowili rozmienić. Ale gdzie? Jeden z nich poszedł do komendanta. Po chwili wraca zadowolony i mówi:
– Komendant rozmienił na polowe!!!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego, tak że nie może się utrzymać na nogach.
Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
– Dwa piwa!
– A ten w środku nie pije? – pyta barman.
– Nie, to kierowca.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Przyszedł krasnal do apteki i pyta:
– Czy jest aspiryna?
– Jest. Zapakować?
– Nie, potoczę.
Kawały o Szkole Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu
Jasiu przychodzi ze szkoły i mówi do mamy:
– Mamo, mamo dziś w szkole na matematyce uczyliśmy się o wódce!
– Jak to o wódce? – pyta mama.
– Tak o jakiś ćwiartkach.
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach Kawały o komputerach
Siedzą Polak, Amerykanin i Japończyk w saunie.
120 stopni.
Gorąco jak cholera.
Nagle Japończyk unosi dłoń, przystawia kciuk do ucha, mały palec do ust i mówi:
– Sprzedać! Sprzedać wszystko!
Po chwili Amerykanin robi to samo.
Polak się pyta:
– Eee, panowie, co wy robicie?
Japończyk odpowiada:
– Słuchaj stary: Ja mam firmę, handluję, prowadzę interesy, no i właśnie sprzedałem pakiet akcji.
– Ale jak?
– Słuchaj – w kciuku mam słuchawkę, w palcu mikrofon i korzystam z tego jak z telefonu!
Amerykanin przytakuje.
Polak:
– Aha….
Temperatura 130 stopni.
Gorąco jak w piecu, panowie się pocą.. marazm..
Nagle Japończyk ni stad ni zowąd krzyczy:
– Kupić! Kupić wszystko!
Amerykanin i Polak patrzą się na niego jak na idiotę i pytają co jest.
– Panowie… mówiłem już ze mam firmę, no i właśnie kupiłem pakiet akcji.
– Ale jak?
– W uchu mam słuchawkę, w gardle mikrofon..
– Aaaaaacha..
Temperatura 140 stopni.. gorąco… panowie nie wytrzymują, już chcą wychodzić, wtem nagle Polak wstaje, kuca i nadyma się jak do sraki i krzyczy:
– Uwaga panowie! Fax idzie!
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Czarny humor
Siedzi baca na gałęzi.
Podchodzi turysta i pyta:
– Baco co robicie?
– A srom.
– A spodnie?
– Ło ku..a
Kawały o Alkoholu Kawały o studentach Kawały o Pijakach
Czym student otwiera piwo?
– Czym prędzej!